Otwarcie zachodniej obwodnicy Lublina było w opinii naszych Czytelników bezdyskusyjnym hitem 2017 roku. Za kit uznali aukcję Pride of Poland (Duma Polski) w stadninie w Janowie Podlaskim.
W tym roku zmieniliśmy zasady naszego plebiscytu. Na podstawie najpopularniejszych tekstów w naszym portalu wskazaliśmy 21 najciekawszych wydarzeń 2016 roku. Po raz pierwszy to Państwo decydowali, które z nich były hitami, a które kitami. W ciągu tygodnia oddano ponad sześć tysięcy głosów.
Bezapelacyjnie hitem ubiegłego roku zostało otwarcie zachodniej obwodnicy Lublina. Na tę pozycję głosowały 324 osoby, a aż 99,07 proc. głosów było pozytywnych. Na oddanie do użytku blisko 10-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej kierowcy czekali 15 miesięcy. O tym, jak potrzebna była ta inwestycja świadczą mniejsze korki na al. Kraśnickiej, co widać chociażby po punktualnie przyjeżdżających autobusach i trolejbusach. Odetchnęli też mieszkańcy osiedli w pobliżu jednej z głównych arterii Lublina, dla których mniej odczuwalny jest hałas przejeżdżających tędy samochodów.
Hity 2016
Zachodnia obwodnica miasta w walce o tytuł Hitu 2016 roku nie miała konkurencji. Na drugim miejscu nasi internauci umieścili rozpoczęcie budowy centrum handlowego IKEA w Lublinie, a na trzecim milionowego pasażera Portu Lotniczego Lublin. Tuż za podium uplasowała się Paulina Maziarz, studiująca na UMCS zdobywczyni tytuły Miss Polski 2016.
Kity 2016
Bardziej zacięta była rywalizacja o tytuł ubiegłorocznego kitu. Ostatecznie zdobyła go aukcja Pride od Poland w stadninie w Janowie Podlaskim. Przy 452 głosach aż 81,86 proc. było negatywnych. Przypomnijmy, że słynna na całym świecie licytacja zakończyła się sprzedażą jedynie 31 koni za blisko 7,1 mln zł. W sierpniu w Janowie zabrakło m.in. stałej bywalczyni aukcji Shirley Watts, a najwięcej kontrowersji wzbudziła podwójna licytacja klaczy Emira. Sprawę bada prokuratura.
Janowskiej stadninie przypadło także drugie miejsce. 81,4 proc. głosujących za kit uznało odwołanie Marka Treli z funkcji jej prezesa. Trzecie miejsce zajęła poranna modlitwa, na jaką codziennie przed rozpoczęciem pracy swoich podwładnych zapraszał nowy kierownik oddziału terenowego KRUS w Radzyniu Podlaskim.