UMCS oddaje cały Dom Studencki, Politechnika Lubelska 90 miejsc w swoich akademikach, a KUL oferuje studentom oraz ich rodzinom bezpłatne noclegi. Uczelnie zapewniają, że nieobecnym na zajęciach Ukraińcom pomogą zaliczyć semestr, a młodych uchodźców ze wschodu chętnie przyjmą w swoje progi.
– Jestem ogromnie zaskoczona, ponieważ jeden z naszych absolwentów przekazał uczelni 5 tys. zł na pomoc Ukrainie. Środki te przekażemy do Caritasu – mówi Teresa Bogacka, kanclerz Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji w Lublinie.
Jak zapewnia, WSEI „podejmuje wszelkie działania, aby pomóc studentom z Ukrainy”. – Zaczynając od zapomóg i zwolnień z opłat czesnego. Kończąc na zbiórkach, wolontariacie i pomocy psychologicznej – precyzuje Bogacka.
Obywatele Ukrainy studiują na wszystkich uczelniach wyższych w Lublinie. Średnio na każdej po 400-500 osób. W wielu szkołach prywatnych stanowią większość.
– Jesteśmy uczelnią międzynarodową, studiują u nas osoby z 35 państw świata. W głównej mierze to studenci stosunków międzynarodowych z Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu – mówi Maria Mazur z Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. – Przyjęliśmy rozporządzenie o przyjmowaniu nowych studentów z Ukrainy. Mają oni skróconą drogę rekrutacji. Ponadto zostanie rozpatrzone każde podanie o pomoc, zadbamy o każdego naszego studenta – zapewnia.
Na nowych studentów liczy też WSEI.
– Podjęliśmy decyzję, aby rozpocząć przyjmowanie przyjeżdżających uczniów szkół średnich do naszych klas. By nie musieli przerywać nauki – tłumaczy kanclerz WSEI – Studentów przebywających w Ukrainie, którzy z wiadomych przyczyn nie mogą obecnie kontynuować nauki, umożliwimy zaliczenie sesji.
UMCS przekazał jeden z akademików. Dom Studencki Helios to obecnie jedno z miejsc, w których lubelskich ratusz kwateruje uchodźców. Ponadto KUL oferuje dla studentów z Ukrainy oraz ich rodzin bezpłatne noclegi m.in. w domach studenckich przy ul. Konstantynów 1b i 1d oraz ul. Niecałej 8 w Lublinie.
Pozostałe uczelnie również organizują miejsca w swoich akademikach.
– Wygospodarowaliśmy 90 miejsc, które mogą służyć rodzinom uciekającym przed konfliktem w Ukrainie. Wszystkie osoby potrzebujące dachu nad głową mogą się do nas zgłaszać – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka Politechniki Lubelskiej. – Mamy też zapytania od osób przyjeżdżających z Ukrainy o możliwość kontynuowania nauki.
Uzgodniliśmy z rektorami innych uczelni w Polsce, że będziemy kierować przybywających studentów w stronę centrum i na Zachód Polski. Nie mamy możliwości przyjęcia dużej liczby osób, ponieważ już teraz studiuje u nas bardzo dużo obcokrajowców. Wiele uczelni w kraju ma większe możliwości – tłumaczy rzecznika PL.
Władze KUL organizują ponadto m.in. pomoc matkom w opiece na dziećmi czy też pomoc duchową poprzez nabożeństwa w języku ukraińskim. Każda z uczelni stara się podjąć wszelkie dostępne działania, żeby pomóc przybywającym obywatelom Ukrainy. Jest to m.in. wsparcie finansowe, mieszkaniowe, psychologiczne czy rzeczowe.
Pomoc prawną i psychologiczną oferują m.in. studenci KUL, UMCS czy WSEI. Tam można zdobyć konkretnie porady jak postępować w gąszczu polskich przepisów.
Uniwersytet Medyczny w Lublinie, pomimo małej liczby studentów z Ukrainy również czynnie uczestniczy w pomocy, organizując m.in. zbiórkę potrzebnych produktów.
Szczegóły dotyczące wszelkiej pomocy dostępne są na stronach internetowych uczelni:
UMCS – www.ukraina.umcs.pl
WSPA – www.wspa.pl/wsparcie-cudzoziemcow
KUL – www.kul.pl
WSEI – www.wsei.lublin.pl
Politechnika Lubelska – wwww.pollub.pl
Uniwersytet Medyczny – www.umlub.pl