Jesienią może się zacząć budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu al. Solidarności, ul. Dolnej 3 Maja i Prusa. Ze śródmieścia na Czechów pojedziemy na przestrzał dwupasmówki. Pojawi się też dodatkowy przystanek komunikacji miejskiej.
- W godzinach szczytu łapiemy tu nawet 15 minut opóźnienia, a przejeżdżają tędy ważne i popularne linie - podkreśla Weronika Opasiak, rzecznik MPK.
Niebawem ma się to zmienić.
- W tej chwili uzgadniamy wszystkie warunki z właścicielami sieci biegnących pod tym skrzyżowaniem. Jak tylko zbierzemy dokumenty, ogłosimy przetarg na opracowanie projektu potrzebnego do budowy sygnalizacji. Projekt chcemy mieć do końca czerwca - zapowiada Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów w lubelskim Urzędzie Miasta. - Roboty mogłyby się zacząć jesienią.
Jak ma wyglądać skrzyżowanie po przebudowie? Żeby z ul. Prusa wjechać w Dolną 3 Maja nie będzie już trzeba skręcać w prawo i nawracać na al. Solidarności.
- Kierowcy będą mogli jechać na wprost - wyjaśnia Adamiak. Podobną możliwość dostaną kierowcy zmierzający ze śródmieścia w kierunku Czechowa. Ułatwiony będzie też manewr, który teraz przysparza największych problemów w godzinach szczytu: skręt w lewo z al. Solidarności w kierunku pl. Litewskiego. A pas, który służy do tego skrętu, będzie zaczynać się wcześniej, niż teraz.
Dzięki zmianom także inni kierowcy nie będą już musieli zawracać na dwupasmówce. - Będzie lewoskręt z Prusa w al. Solidarności, z al. Solidarności w Prusa, a z Dolnej 3 Maja będzie można też skręcić w kierunku Warszawy - wylicza Adamiak.
Służące do zawracania tzw. agrafki zostaną zagrodzone płotkami.
Skończyć mają się też problemy pieszych. Przejście przez al. Solidarności nie jest teraz ani łatwe, ani bezpieczne. Pasy ze światłami pojawią się dokładnie w tych miejscach, w których już teraz są przejścia.
Kolejną nowością będzie... nowy przystanek dla komunikacji miejskiej na al. Solidarności zaraz za wyjazdem z ul. Dolnej 3 Maja. Dzięki niemu ludzie wybierający się w okolice ul. Prusa i Jaczewskiego nie będą musieli korzystać tylko z linii, które jadą dalej na Czechów.
Samo skrzyżowanie ma być też lepiej oświetlone. Teraz jest z tym problem. Na środku al. Solidarności staną dwa słupy, a na każdym z nich zamontowanych będzie po sześć lamp.