Rozmowa z Piotrem Szponarem, który będzie dyrygował wielką armią w czasie Jarmarku Jagiellońskiego
Co się będzie działo na błoniach przed Zamkiem w czasie, gdy na Starym Mieście będzie trwał handel i koncerty?
– Będą walczyć rycerze, którzy wezmą udział w Turnieju Rycerskim o Liść ze Srebrnego Drzewa. Po raz pierwszy będzie można zobaczyć pokaz artylerii czarnoprochowej, bo mało kto wie, że pod Grunwaldem już była artyleria. Podobnie jak później, w czasie wojny trzynastoletniej.
Pod Grunwaldem w tym roku też?
– Tak, jedno z tych dział brało udział w rekonstrukcji bitwy. Drugie nie mogło, bo jest o kilkadziesiąt lat młodsze. Oprócz artylerii zobaczymy na błoniach gladiatorów.
Ale gladiatorzy to nie są czasy Jagiellonów…
– Oczywiście, pokaz walk grupy gladiatorów będzie po prostu jedną z atrakcji dla gości jarmarku. To pasjonaci z całej Polski, głównie z okolic Chełma, którzy rekonstruują stroje i uzbrojenie z okresu cesarstwa rzymskiego.
Gladiatorzy będą walczyć z lwami czy chrześcijanami?
– Nie, nie żadnych lwów. To są informacje ze schyłkowego okresu cesarstwa, gdy lwy były tańsze niż gladiatorzy. U nas będą walczyć wyłącznie gladiatorzy. Ze zwierząt, które będzie można zobaczyć na błoniach, będą tylko ptaki drapieżne.
Będzie pokaz sokolnictwa?
– Sokolnictwo to jest układanie ptaków do polowań, a tu będą sokoły, puchacze czy jastrzębie ułożone do prezentacji przed publicznością.
Pan będzie walczył o Liść ze Srebrnego Drzewa?
– Nie wiem, czy na cokolwiek będę miał czas. Trzeci raz organizuję turniej i pokazy w czasie jarmarku. W tym roku weźmie w nich udział kilkaset osób, na pewno będę miał co robić.