Piotr Moszyński (wykonawca projektu, na zdj. z lewej) i Marcin Moszyński (pomysłodawca) montują Klosz – Art. Co to takiego? To instalacja artystyczna, która jest jednocześnie połączeniem zabawy słownej i obrazu.
– Niewielkim nakładem siły będzie można osiągnąć coś niezwykłego. Wystarczy schylić się, wejść pod klosz, który będzie tu zainstalowany, by nagle zmienić perspektywę postrzegania – opowiada Marcin Moszyński, współautor Klosz-Artu.
– Wewnętrzna strona klosza będzie podświetlona przez latarnię. Światło pokaże panoramę Lublina, która będzie sfotografowana dokładnie z tego miejsca, w którym znajdzie się klosz. Zdjęcia będą wykonywane na wysokości 50 metrów nad ziemią. Na pewno niewiele osób miało okazję spojrzeć na miasto z "lotu ptaka”, a ja chcę by ludzie obejrzeli je z tej niecodziennej perspektywy.