Niegospodarność i kumoterstwo zarzucają Ratuszowi mieszkańcy ul. Kilińskiego. Twierdzą, że miasto przepłaciło, kupując od lokalnego działacza dom, w którym mają zamieszkać dzieci z domu dziecka. I chcą by sprawą zainteresowały się "odpowiednie służby”.
W liście otwartym mieszkańcy ul. Kilińskiego zarzucają władzom miasta, że nie spytały ich o zdanie przed transakcją, która była utrzymywana w tajemnicy. Ale są i ostrzejsze zarzuty. "Czy przyczyną aureoli tajemniczości nie jest fakt, że sprzedaży nieruchomości dokonał Przewodniczący Zarządu Dzielnicy (błąd: chodzi nie o dzielnicę, lecz osiedle - przyp. red.) Sławinek, planujący start w jesiennych wyborach samorządowych(...)?” - czytamy w piśmie od mieszkańców.
- Nie planuję startu w wyborach - mówi Stanisław Marek, przewodniczący zarządu osiedla Sławinek, poprzedni właściciel budynku. Ale nie chce podać kwoty, jaką zarobił na tej transakcji. Mieszkańcy twierdzą, że było to 600 tys. złotych. Miasto zaprzecza. Według Ratusza, cena nieznacznie przekroczyła pół miliona.
- Do negocjacji zaprosiliśmy kilka osób. Ich oferty oceniała komisja - zapewnia Mirosław Bielawski, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta i zaprzecza, by zakup budynku miał jakikolwiek związek z funkcją sprawowaną przez Stanisława Marka.
Mieszkańcy ul. Kilińskiego piszą też, że ściany budynku przemakają i są zagrzybione. A "ogrzewanie jest bardzo kosztowne - elektryczne typu podłogowego”. - Nie wiem, skąd moi byli sąsiedzi mają takie informacje. Żaden z nich nigdy nie był u mnie w domu - twierdzi Marek. - A ogrzewanie jest dwojakie: podłogowe i centralne gazowe. Zaprzecza też twierdzeniom sąsiadów, jakoby wiosną tego roku w budynku doszło do wybuchu gazu, który mógł osłabić konstrukcję domu. - Kto taką bzdurę napisał - oburza się osiedlowy radny. Ratusz zapewnia, że dom przed zakupem był bardzo wnikliwie oglądany przez ekspertów.
W budynku ma zamieszkać czternaścioro dzieci. Będą miały do dyspozycji sześć pokoi i trzy łazienki. Przeprowadzka planowana jest ws