Władze województwa znowu oddały właścicielom klubu MC' pomieszczenia Teatru w Budowie.
Dwa lata, czyli tyle, ile ma zająć procedura konkursowa i projektowanie Centrum Spotkania Kultur, które powstanie w teatrze. - Dopóki nie dowiemy się, co znajdzie się w poszczególnych pomieszczeniach budynku, MC' może dalej funkcjonować - mówi Paweł Smajkiewicz, dyrektor Wydziału Mienia, Infrastruktury i Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim.
Zgodzili się na to na ostatniej sesji radni sejmiku województwa, którzy jednogłośnie przegłosowali przedłużenie umowy wynajmu pomieszczeń pod dyskotekę i restaurację.
Mimo że całkiem niedawno władze wojewódzkie rozważały rozwiązanie przed czasem dotychczasowej umowy. Poszło o długi. We wrześniu ub. roku MC' zalegało Urzędowi Marszałkowskiemu ok. 50 tys. zł za czynsz, prąd i wodę. Klub trafił na czarną listę i jego właściciele dostali ponaglenie do zapłaty.
- Jeśli tego nie zrobią, będziemy się zastanawiać, co dalej - mówił wtedy na naszych łamach Mirosław Bernecki, ówczesny p.o. dyrektor Wydziału Mienia UM.
Obecny dyrektor wydziału uspokaja: Wszystkie należności zostały uregulowane - mówi Smajkiewicz. - Nie ma żadnych przeszkód do tego, żeby dotychczasowi najemcy dalej wynajmowali od nas pomieszczenia w Teatrze w Budowie.
- To sytuacja typowa dla działalności, która wiąże się z pewnymi cyklami - przekonuje Jacek Abramowski, współwłaściciel MC'. - W przypadku klubu muzycznego wszystko zależy od studentów. Jeśli w wakacje ich nie ma, to lokal na trzy miesiące pustoszeje. A to przekłada się na nasze finanse. Wszystko oddaliśmy i dalej chcemy prowadzić w tym miejscu klub i restaurację.
Mało tego. Właściciele MC' już myślą o zakotwiczeniu także w przyszłym Centrum Spotkania Kultur. - Klubu muzycznego na pewno tam nie będzie - tłumaczy Abramowski. - Zgłosiliśmy chęć otwarcia w centrum restauracji.