Rozmowa z Wasylem Pawlukiem, Konsulem Generalnym Ukrainy w Lublinie
• Jak się Panu pracuje w Lublinie? Co pomaga, a co przeszkadza?
– Bardzo dobrze. Jestem wśród dobrych sąsiadów i braci. To pomaga we wszystkim.
• Co uważa Pan za najważniejsze w stosunkach ukraińsko-polskich?
– Szacunek oraz wzajemne poważanie na drodze budowania i realizacji wspólnych planów naszych Państw w bliższej i dalszej przyszłości.
• A co uważa Pan za najważniejsze w naszej wspólnej historii?
– To, że przeciwko naszym wrogom zawsze byliśmy razem i wspólnie broniliśmy naszych Ojczyzn.
• Jak postrzega Pan rolę naszych rosyjskich sąsiadów, którym zwykle zależało na jak najgorszych relacjach między Polakami i Ukraińcami?
– Dziel i rządź. Dobre relacje między Polakami i Ukraińcami zawsze były i będą poważnym zagrożenie dla istnienia imperium rosyjskiego, jakby się ono w danym momencie nie nazywało. Tak uważali w Rosji od wieków. Nie wyleczyli się.
• Co powinno zostać zrobione, aby trudne i złe epizody naszej historii przestały dzielić?
– Wreszcie powiedzieć jeden drugiemu prawdę o naszej wspólnej historii. Stanąć w tej prawdzie, wybaczyć, u ścisnąć ręce. I powiedzieć: „Nigdy więcej!”
• Czy widzi Pan dla Ukrainy inną drogę do Europy niż przez Polskę?
– Nie ma innej drogi. Wierzę w naszą wspólną przyszłość przed Bogiem i naszymi narodami.
• Nadia Sawczenko została uhonorowana Nagrodą Orła Jana Karskiego, ceremonia wręczania ma się odbyć na Zamku Lubelskim. Co myśli o tym Konsul Ukrainy?
– Ukraina stanowczo domagała się natychmiastowego uwolnienia przez Rosję nielegalnie więzionej obywatelki Ukrainy – Nadii Sawczenko. I udało nam się to zrobić! Fakt uhonorowania Orłem Jana Karskiego był ważny w kontekście wspólnych działań Ukrainy oraz całej społeczności międzynarodowej, a szczególnie Polski, na rzecz jej uwolnienia. Dlatego całej Kapitule Nagrody – z serca dziękujemy. Bardzo cieszę się, że ceremonia wręczania ma się odbyć w tak historycznym miejscu, jakim jest Zamek Lubelski.
• Jan Karski był w latach swej młodości bardzo blisko związany ze Lwowem? Czy dzisiaj Lwów powinien się do tego odnieść?
– W ciągu całego swego życia Jan Karski był związany ze Lwowem i ziemią Galicyjską. Uważam, że dzisiejszy Lwów powinien uczcić pamięć takiego wybitnego człowieka poprzez nadanie jego imienia jednej z lwowskich ulic.
• Jakie uczucia wzbudza postać Jana Karskiego?
– Człowiek, który kochał ludzi i życie, jak nikt inny. Wzór dla całego świata.
Rozmawiał: Waldemar Piasecki