- Z przykrością chciałem powiadomić Państwa, że dziś o 20.05 zmarł ks. Prałat Henryk Jankowski... Nie zapomnimy roli jaką odegrał w historii naszego kraju i miasta - napisał na swoim Facebooku Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
W roku 1958 wstąpił do seminarium duchownego. 21 czerwca z rąk biskupa Edmunda Łowickiego otrzymał święcenia kapłańskie. 17 marca 1970 formalnie objął stanowisko proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku.
Od 17 sierpnia 1980, gdy odprawił mszę św. dla strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej związał się z "Solidarnością”. Jego osoba była obiektem zainteresowania KC PZPR, na zlecenie którego w połowie września 1983 w Głosie Wybrzeża ukazał się szkalujący ks. Jankowskiego artykuł Czerwona rzodkiewka. Niedługo potem gazeta zamieściła listy 20 pracowników Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW, podszywających się pod głosy czytelników do redakcji, popierających wymowę artykułu.
Wspólnie z Lechem Wałęsą w latach 80. otrzymał Prywatny Order Świętego Stanisława. Przyjął go z rąk Juliusza Nowiny Sokolnickiego. W czerwcu 1989 objął stanowisko ministra stanu w "emigracyjnym rządzie” Jana Alfreda Łokcikowskiego. 15 grudnia 2000 otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gdańska. 10 maja 2007 został odznaczony przez ministra Romana Giertycha Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Po roku 1989 Henryk Jankowski zaczął być postrzegany jako postać kontrowersyjna. Wszystko za sprawą kazań i dekoracji grobu Pańskiego z okazji świąt Wielkanocy, które zawierały dużą dawkę elementów antysemickich. W 1997 roku arcybiskup Tadeusz Gocłowski ukarał Prałata zakazem głoszenia kazań przez 12 miesięcy za wypowiedzenie w trakcie kazania "że nie można tolerować mniejszości żydowskiej w polskim rządzie”.
W 2004 roku Jankowski po raz kolejny otrzymał zakaz wygłaszania kazań. Pod koniec 2004 r. ks. Jankowski zajął się sprzedażą "cegiełek" w postaci australijskiego wina "Monsignore" – "Prałat", z którego dochód miał być przeznaczony na ukończenie budowy bursztynowego ołtarza w kościele św. Brygidy. We wrześniu 2006 Jankowski zaprezentował sygnowaną własnym nazwiskiem wodę mineralną. Dochód z jej sprzedaży został przekazany na edukację dla dzieci zdolnych, które pochodzą z ubogich rodzin.
Henryk Jankowski w ostatnich miesiącach dość poważnie chorował. Zmarł o godz. 20:05, 12 lipca 2010 roku.