Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Masz własnościowe mieszkanie? Kup sobie również część gruntu, na którym stoi lokal. I to za 1 procent wartości – taki jest cel akcji lubelskich radnych Ligi Polskich Rodzin. Tysiące ulotek trafią na nasze osiedla już za dwa tygodnie.
Możliwość wykupu od miasta gruntów (na których stoją budynki mieszkalne) z 99-proc. bonifikatą to efekt uchwały lubelskiej Rady Miasta z 2003 roku. W ten sposób spółdzielnie mieszkaniowe kupiły już ok.
300 hektarów.
Radni LPR uznali, że teraz najwyższy czas na zakup gruntów przez mieszkańców. I szykują wielką akcję informacyjną. – Chcemy, żeby właściciele mieszkań w pełni skorzystali z możliwości uwłaszczenia i odkupili teren od spółdzielni – mówi Stanisław Podgórski, radny LPR. – Będą o nim sami decydować, przestaną płacić za jego wieczyste użytkowanie.
Chociaż cena gruntu jest niska (ok. 100 zł w przypadku mieszkania o pow. 50 mkw.), to na razie zainteresowanie jego kupnem jest umiarkowane. – Wpłynęło niespełna 2 tys. wniosków, co stanowi ok. 13 proc. naszych mieszkańców – mówi Jan Gąbka, prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Chcemy, żeby było ich cztery razy więcej – wyjaśnia Podgórski.
300 hektarów.
Radni LPR uznali, że teraz najwyższy czas na zakup gruntów przez mieszkańców. I szykują wielką akcję informacyjną. – Chcemy, żeby właściciele mieszkań w pełni skorzystali z możliwości uwłaszczenia i odkupili teren od spółdzielni – mówi Stanisław Podgórski, radny LPR. – Będą o nim sami decydować, przestaną płacić za jego wieczyste użytkowanie.
Chociaż cena gruntu jest niska (ok. 100 zł w przypadku mieszkania o pow. 50 mkw.), to na razie zainteresowanie jego kupnem jest umiarkowane. – Wpłynęło niespełna 2 tys. wniosków, co stanowi ok. 13 proc. naszych mieszkańców – mówi Jan Gąbka, prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Chcemy, żeby było ich cztery razy więcej – wyjaśnia Podgórski.
