Nie jesteśmy organem uprawnionym do stawiania zarzutów, możemy mieć jedynie podejrzenia. Szereg zdarzeń wskazuje jednak na to, że bez udziału prokuratorów proceder wywozu leków za granicę byłby bardzo utrudniony. W naszej ocenie prokuratura paraliżowała działania inspekcji farmaceutycznej – mówi Paweł Trzciński, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. – W całej Polsce na blisko 100 przeprowadzonych od 2013 roku postępowań większość została umorzona. Uważamy, że decyzje o umorzeniach były bezzasadne. Nasze podejrzenia wzbudzają zwłaszcza działania lubelskich śledczych.
Prokuratorzy z Lublina byli zamieszani w nielegalny wywóz leków za granicę – twierdzi Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Według GIF, mieli oni bezpodstawnie umarzać śledztwa w sprawie hurtowników i aptekarzy