Wbrew wcześniejszym zapowiedziom już dziś zamknięto aquapark w kompleksie Aqua Lublin. Jego ponowne otwarcie ma nastąpić pod koniec września. Do tego czasu nieczynne będzie też znajdujące się tutaj saunarium. Ceny biletów nie będą obniżone.
Strefa rekreacyjna Aqua Lublin ma być nieczynna przez ponad trzy tygodnie. Tyle mają potrwać niezbędne prace naprawcze i konserwacyjne. Trzeba również wyszorować te miejsca, których nie da się dokładnie wyczyścić w czasie normalnej pracy obiektu. W innych basenach przerwa konserwacyjna trwała krócej.
– Tutaj, w przeciwieństwie do innych obiektów, musimy spuścić wodę z basenów – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Bystrzyca”, czyli miejskiej spółki zarządzającej najważniejszymi w Lublinie obiektami sportowymi, w tym kompleksem Aqua Lublin.
Aqua Lublin. Przerwa konserwacyjna
Bednarczyk tłumaczy, że w aquaparku jest znacznie więcej do zrobienia. – Konieczna jest naprawa i konserwacja instalacji oraz uzupełnienie płytek i mozaik – wylicza rzecznik. Po zakończeniu prac trzeba będzie ponownie napełnić baseny i zgłosić je do badań mających wykazać, czy woda spełnia normy sanitarne. Bez pozytywnego wyniku nie będzie można wpuścić tutaj klientów.
Trzytygodniowa przerwa konserwacyjna miała się zacząć w najbliższy poniedziałek. Wbrew tym zapowiedziom zaczęła się już dziś.
– Doszło do awarii systemu filtrującego wodę – mówi nam Bednarczyk. – Rano okazało się, że woda nie nadaje się do tego, żeby można było otworzyć obiekt. W związku z tym przerwę konserwacyjną rozpoczęliśmy o cztery dni wcześniej niż to było planowane. W ramach tej przerwy usuwana będzie także stwierdzona dzisiaj awaria.
Na ponowne otwarcie wodnego parku rozrywki trzeba będzie poczekać aż do 25 września. Od tego dnia w Aqua Lublin ma być czynne również saunarium, które zamknięto z powodu konserwacji już w miniony poniedziałek, 29 sierpnia.
Chociaż znaczna część Aqua Lublin będzie nieczynna (dostępny będzie jedynie basen olimpijski), MOSiR nie zamierza obniżać cen biletów wstępu do obiektu.
– Ceny pozostają bez zmian, ponieważ nasi klienci są informowani przy wejściu, która część jest otwarta i to oni decydują, czy chcą wejść do Aqua Lublin, czy nie – stwierdza Miłosz Bednarczyk. – Z naszych obserwacji wynika, że klienci bardzo rzadko korzystają zarówno z aquaparku, jak i z basenu olimpijskiego. Zdecydowana większość korzysta tylko z jednej części.