Bronowice, Kośminek, Dziesiąta, Abramowice i Głusk jednak nie utoną w śmieciach. Jeszcze przez kilka dni odpady będzie stąd zabierać SITA Wschód. Ratusz osiągnął wczoraj porozumienie w sprawie opróżniania pojemników do czasu przejęcia usługi przez nową firmę.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Gdyby nie wczorajsze porozumienie miasto miałoby problem z zapewnieniem ciągłości wywozu śmieci od mieszkańców pięciu dzielnic. Od dziś nie obowiązuje umowa, która była podstawą odbierania stąd odpadów przez spółkę SITA Wschód. Nowym wykonawcą usługi ma być kraśnicki Ekoland, który wygrał przetarg, ale nie może podpisać umowy z miastem przed upływem 10-dniowego terminu na uprawomocnienie się przetargu.
Lukę między starą a nową umową udało się wczoraj załatać. – Odpady przez ten czas będzie odbierać spółka SITA Wschód – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. – Doszliśmy do porozumienia, umowa w tej sprawie ma być podpisana 1 października.
– Nie utoniemy w śmieciach – potwierdza Robert Wiciński, prezes SITA Wschód. – Będziemy kontynuować świadczenie usługi według harmonogramów. Po zakończeniu tej umowy będziemy sukcesywnie odbierać pojemniki, których jesteśmy właścicielami.
Tym samym odbiór śmieci ma być zapewniony do czasu przejęcia usługi przez kraśnicką spółkę Ekoland, która będzie zobowiązana do podstawienia własnych pojemników.
W innym sektorze obejmującym Wieniawę, Śródmieście, Stare Miasto i dzielnicę Za Cukrownią przejście ze starej umowy na nową odbędzie się dziś niezauważalnie, bo tu nie zmienia się firma odbierająca odpady od gospodarstw domowych.
Kody do śmieci
W każdej z dzielnic mają się nieznacznie zmienić zasady wywozu śmieci z domów jednorodzinnych. Miasto rezygnuje z obowiązku naklejania kodów kreskowych na worki z odpadami. We wspomnianych dzielnicach zmiana ta wchodzi w życie już teraz. W dzielnicach Czuby Południowe, Wrotków i Zemborzyce obowiązek naklejania kodów ma być zniesiony z końcem roku, gdy usługę przejmie spółka Ekoland.
Kody na worki
Na wywóz odpadów z Czubów Północnych, Węglina, Rur, Konstantynowa, Szerokiego, Sławina, Sławinka, Czechowa, Ponikwody, Kalinowszczyzny, Tatar, Felina i Hajdowa-Zadębia miasto musi ogłosić nowy przetarg, bo ten rozstrzygnięty we wtorek zakończył się tu unieważnieniem. Te części Lublina mają jednak zapewniony odbiór odpadów na podstawie wcześniejszych umów przewidujących obowiązkowe naklejanie kodów na worki.