Podwyższenie wieku emerytalnego, pakiet energetyczny oraz sposób likwidacji Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego skrytykował w czwartek w lubelskiej siedzibie „Solidarności”, Jacek Kurski, europoseł i jeden z liderów Solidarnej Polski.
Jak Kurski zajął się sprawami naszego województwa? – Jako partia opozycyjna możemy alarmować i wywierać presję na rządzących – tłumaczył europoseł. Z komunikatu ze spotkania z Królem wynika, że deputowany zwrócił uwagę m.in. na konieczność modernizacji dróg S17 i S19 oraz linii kolejowej Lublin–Warszawa, sprawę bezrobocia, migracji zarobkowej oraz zmian w funkcjonowaniu PGE Dystrybucja.
Kurski krytykował rządowy pomysł wydłużenia wieku emerytalnego. – Polska nie jest na to gotowa – powiedział polityk i podpisał się pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w tej sprawie. Polityk twierdził, że rząd nie zrobił nic, żeby polscy rolnicy otrzymywali takie same dopłaty jak ci z krajów starej Unii.
Wyliczył, że przez to do 2020 r. nie trafi na polską wieś niemal 17 mld euro. Ostro skrytykował pomysł wprowadzenia pakietu energetycznego, który ma ograniczyć emisję CO2. – Jeśli to szaleństwo wejdzie w życie, pójdą do góry ceny prądu, fabryki emitujące CO2 przeniosą się na Ukrainę, a koszty wprowadzenia pakietu przewyższą zyski.