Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Poranną mszą świętą i złożeniem kwiatów na grobie Edwarda Wojtasa rozpoczęły się w środę lubelskie obchody 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Byłego posła, marszałka województwa i szefa lubelskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, który był jedną z 96 ofiar katastrofy, wspominali członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
– Minęło już dziewięć lat, ale wciąż bardzo trudno jest poradzić sobie na co dzień bez obecności męża. I właśnie to, że jest nas tak dużo w każdą rocznicę, jest dla nas wielkim wsparciem. Jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy pamiętają o wielkiej tragedii 10 kwietnia, o moim mężu. Za dobre słowo i szacunek bardzo serdecznie wszystkim dziękujemy – powiedziała Alina Wojtas, wdowa po zmarłym tragicznie polityku.
Główne uroczystości rozpoczęły się po południu na pl. Litewskim. Odczytano nazwiska 96 ofiar katastrofy i zapalono 96 zniczy. O godz. 18 w kościele p.w. Matki Bożej Królowej Polski odprawiono mszę w intencji ofiar.
