Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jan W., egzaminator w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lublinie, został wczoraj przyłapany na jeździe po pijanemu. Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu straci pracę.
Egzaminatora zatrzymali do kontroli funkcjonariusze straży miejskiej. Około godziny 10. jechał swoim mercerdesem ulicą Żmigród. Strażnicy zorientowali się, że kierowca jest mocno pijany. Wezwali policję. Mężczyzna został przewieziony do Miejskiej Komendy Policji. Tam dmuchnął w alkomat. Okazało się, że ma około dwa promile.
– Zostanie mu postawiony zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu – mówi Agnieszka Pawlak z zespołu prasowego KMP. – Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
Jan W. jest etatowym pracownikiem WORD w Lublinie. Od lat zajmował się egzaminowaniem przyszłych kierowców. W WORD zapowiadają, że nie wróci już do pracy. (er)
– Zostanie mu postawiony zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu – mówi Agnieszka Pawlak z zespołu prasowego KMP. – Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
Jan W. jest etatowym pracownikiem WORD w Lublinie. Od lat zajmował się egzaminowaniem przyszłych kierowców. W WORD zapowiadają, że nie wróci już do pracy. (er)
