Trzy miejskie szalety będą od stycznia płatne. Na skorzystanie z nich trzeba będzie wydać złotówkę. I choć nie jest to majątek, to opozycja obawia się, że rolę szaletów przejmą teraz bramy i klatki schodowe.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Płatna ma się stać toaleta przy ul. Gazowej obok Dworca Głównego PKP, szalet na pl. Litewskim oraz toaleta przy pl. Zamkowym. Zdecydowali o tym miejscy radni, ale nie byli w tej sprawie jednomyślni: 15 zagłosowało za, 4 nie miało zdania, a 9 było przeciw.
– Mam obawy co się stanie z kamienicami i bramami w śródmieściu jeśli ta uchwała zostanie wprowadzona – mówił Sylwester Tułajew, szef klubu PiS. – Obawiam się, że te miejsca będą spełniać zadania, które spełniają szalety.
Skorzystanie z toalety będzie kosztować złotówkę. Ratusz oszacował, że rocznie uzbiera się z tego 35 tys. złotych. – Chciałabym zaproponować, żeby za te pieniądze budować nowe szalety, albo zakupić toi toie i postawić w bramach – sugerowała Małgorzata Suchanowska, radna PiS.
Opłaty nie były pomysłem radnych, zaproponował je prezydent. Tłumaczył lakonicznie, że dzięki temu poprawią się warunki w szaletach. Podczas trwających do późnego wieczora obrad nikt z radnych nie zapytał, co to konkretnie oznacza.
– Z uzyskanych pieniędzy będziemy mogli zapewnić lepsze środki czystości – wyjaśnia nam Olga Mazurek z Urzędu Miasta. – Będzie można też częściej odmalowywać wnętrza oraz rozważyć wydłużenie czasu pracy toalet w zimie, gdy są czynne krócej – dodaje. Latem toalety dostępne są od godz. 6 do 22, zaś zimą od 8 do 18 (z wyjątkiem tej obok Zamku, która przez cały rok pracuje tak, jak latem).
Ale płatne szalety nie są w Lublinie nowością. Od ponad dwóch lat działają toalety automatyczne podległe Zarządowi Transportu Miejskiego. Jest ich sześć, są klimatyzowane, samoobsługowe i same się czyszczą. Płacąc złotówkę można w nich spędzić kwadrans. Ilu jest chętnych?
– W ciągu ostatnich 12 miesięcy z toalet skorzystało 9 tys. osób – mówi Justyna Góźdź z ZTM. 563 razy korzystano z kabiny przy Fabrycznej, 984 z tej na Majdanku, 1161przy Paderewskiego, 1538 przy Al. Racławickich, a 1958 osób z kabiny przy Unickiej.
Spośród automatycznych toalet najpopularniejsza jest ta obok cmentarza przy ul. Lipowej. W ciągu ostatniego roku odwiedziło ją 2816 osób, chociaż obok można bezpłatnie skorzystać z WC w Plazie. Popularna kabina „wykończyła” sąsiadujący z nią darmowy szalet i miasto postanowiło go zamknąć, a budynek wynająć. Od pewnego czasu działa tu lombard.
A jeśli ktoś nie będzie chciał płacić za wizytę za potrzebą, zawsze będzie mógł się wybrać do szaletu w Ogrodzie Saskim, gdzie opłat nie będzie. Na ich wprowadzenie nie pozwalają warunki, na których miasto uzyskało dotację na odnowienie parku. Tylko dlatego darmowe siku i coś jeszcze mamy tu zagwarantowane do marca 2019 r.