Młodej kobiecie grozi teraz do 5 lat więzienia. Przez kilka tygodni kradła w swoim miejscu pracy.
– 18-latka dzisiaj zostanie przesłuchana na 5. komisariacie i usłyszy zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo może grozić do 5 lat więzienia – informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Ma na myśli młodą mieszkankę powiatu opolskiego, która od maja pracowała w jednym ze sklepów spożywczych w dzielnicy Czechów w Lublinie. Była tam ekspedientką.
– Jak się okazało, oprócz wykonywania swoich obowiązków dokonywała częstych kradzieży. Przez kilka tygodni regularnie wynosiła wkłady tytoniowe do papierosów, a na początku sierpnia ukradła pieniądze z kasetki – opisuje sytuację policjant.
Właścicielka sklepu oszacowała straty na ponad 11 tysięcy złotych.