Nie ma zgody władz Lublina na wznowienie organizacji giełdy staroci odbywającej się tradycyjnie w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Ratusz zdecydował, że nie udostępni handlującym pl. Zamkowego. Organizatorzy giełdy są rozczarowani. – Byliśmy gotowi spełnić wszelkie wymogi sanitarne – zapewniają
Stragany ze starociami po raz ostatni pojawiły się na pl. Zamkowym i fragmencie ul. Królewskiej w ostatnią niedzielę lutego. W marcu i kwietniu giełda nie doszła do skutku ze względu na epidemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia sanitarne. Handlujący chcieli rozstawić swoje stoiska w najbliższą niedzielę, ale nie zgodził się na to Ratusz.
– Obiecaliśmy, że ze względu na ograniczony teren wyrzucimy jeden rząd stoisk, że rozstawimy je rzadziej, zapewnimy środki dezynfekcyjne i rękawice na każdym stoisku, ale władze miasta odmówiły – podkreśla Elżbieta Kowalczyk, organizatorka giełdy staroci. Jest mocno rozczarowana decyzją Ratusza. Tym bardziej, że handel starociami jest już wznawiany w innych miastach.
– W Puławach zrobiliśmy giełdę 17 maja. Nie trzeba było tam robić żadnych ogrodzeń, wszyscy byli zadowoleni, bo ludzie chcą już wrócić do normalności – mówi Kowalczyk. – Ludzie przecież są świadomi zagrożenia, a my zapewniamy dezynfekcję. Niestety, w Lublinie nie pozwolono nam na giełdę, chociaż próbowaliśmy wszystkie możliwe kontakty.
W sprawie handlu starociami interweniował w Ratuszu miejski radny Marcin Nowak (klub prezydenta Żuka), który próbował nakłonić urzędników do zmiany decyzji i wydania zgody na majową giełdę. – Według posiadanych przeze mnie informacji analogiczne giełdy odbyły się już w kwietniu w kilku innych miastach Polski – przekonywał Nowak w piśmie do prezydenta.
Ratusz był nieugięty. – Nie zostanie wydane zezwolenie na zajęcie pasa drogowego w celu przeprowadzenia majowej giełdy staroci – czytamy w odpowiedzi dla radnego Nowaka. Urzędnicy odpisali mu, że decyzja została podjęta ze względu na ryzyko zakażenia i „w poczuciu odpowiedzialności miejsca skupiającego dużą ilość ludzi”. Ratusz zastrzegł jednocześnie, że zasięgnął w tej sprawie opinii Komendy Miejskiej Policji.
Ogłoszony wczoraj przez premiera Mateusza Morawieckiego kolejny etap łagodzenia ograniczeń nie wpłynął na decyzję miejskich urzędników. Handlu starociami w maju nie będzie.
– Według informacji znajdujących się na stronach rządowych dopiero od 6 czerwca możliwa będzie organizacja targów i wystaw, w związku z tym Lubelska Giełda Staroci planowana na 31 maja nie może się odbyć – tłumaczy biuro prasowe Ratusza.
– Mamy nadzieję, że w czerwcu giełda w Lublinie się odbędzie, skoro giełdy są w innych miastach, a rząd zmiękcza i poluzowuje obostrzenia – mówi Kowalczyk. Urzędnicy przyznają, że to możliwe. – Jeśli organizatorzy potwierdzą przeprowadzenie giełdy w ostatnią niedzielę czerwca, decyzja na zajęcie pasa drogowego zostanie wydana w oparciu o złożony wcześniej wniosek – zapowiada Ratusz.