Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pod Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej podjechały dwa wozy strażackie na sygnale. Zaparkowały za budynkiem „A” i strażacy w ramach ćwiczeń, w ciągu kilku sekund rozłożyli drabinę.
Kilku z nich, będąc już w budynku, ewakuowało pacjentów i pracowników. Chętnych do zjazdu w koszu drabiny było więcej niż przewidziano, każdy chciał też zjechać po dmuchanym rękawie.
– Po raz pierwszy odbyły się u nas ćwiczenia na tak dużą skalę, obawialiśmy się paniki, ale wcześniej poinformowaliśmy o takich działaniach, zarówno pacjentów, jak i personel – mówi Elżbieta Starosławska, dyrektor COZL.
– Po raz pierwszy odbyły się u nas ćwiczenia na tak dużą skalę, obawialiśmy się paniki, ale wcześniej poinformowaliśmy o takich działaniach, zarówno pacjentów, jak i personel – mówi Elżbieta Starosławska, dyrektor COZL.
