Już na początku listopada do nowej pętli na Choinach mogą zostać skierowane trolejbusy linii 156 i 160, kończące dzisiaj kursy w pobliżu szpitala dziecięcego. Nowa sieć jest już gotowa na ich przyjęcie, do załatwienia pozostały tylko takie formalności, jak podłączenie licznika energii elektrycznej.
Nowy odcinek sieci trolejbusowej biegnie przez ul. Chodźki, al. Smorawińskiego, Szeligowskiego i Choiny do nowej pętli zbudowanej przy granicy Lublina. Urzędnicy od komunikacji miejskiej chcą w ciągu kilku najbliższych dni uruchomić tu regularne kursy.
– Zasadne jest, aby obsługa komunikacyjna pętli na Choinach nastąpiła jednocześnie z oddaniem do użytkowania ronda przy Gali – informuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Przypomnijmy: z nieoficjalnych informacji wynika, że przejazd ul. Fabryczna może zostać otwarta dla ruchu już w sobotę, aby w okresie Wszystkich Świętych linie autobusowe i trolejbusowe omijające tę ulicę wróciły na swoje podstawowe trasy.
Czy do Wszystkich Świętych uda się zorganizować komunikację do nowej pętli na Choinach? – Przed uruchomieniem komunikacji miejskiej na Choiny konieczne są jeszcze czynności związane z montażem licznika, zawarciem umowy z dostawcą energii elektrycznej i włączeniem do zasilania – wylicza Góźdź. – Mamy nadzieję, że nastąpi to przed 1 listopada.
Chociaż nowa pętla z parkingiem miała zachęcać kierowców do pozostawienia auta i przesiadki w komunikację miejską, to na Czechów wysłane będą tylko trzy linie. Będzie to „osiemnastka” kończąca dzisiaj trasę na ul. Paderewskiego oraz linie 156 i 160 kończące obecnie kursy przy Chodźki, niedaleko szpitala dziecięcego. Według urzędników powinno to na razie wystarczyć.
– Po uruchomieniu tych połączeń będziemy analizować potrzebę wzmocnienia obsługi komunikacyjnej w tym miejscu – zapowiada rzeczniczka ZTM i podkreśla, że linie 18, 156 i 160 zachowają obecną częstotliwość kursów. – Odjazd z pętli będzie miał miejsce średnio co ok. 5 minut w szczycie.
Miejsca postojowe zbudowane przy pętli na Choinach będą bezpłatne, bo przez pięć lat miasto nie może pobierać tu opłat. Na takich zasadach przyznano Lublinowi unijną dotację do przebudowy ulicy, przedłużenia sieci trolejbusowej i wykonania pętli z parkingiem „Park&Ride”.
– Parking jest przeznaczony dla osób, które dojeżdżają z przedmieść i sąsiednich gmin, pozostawiają swoje pojazdy w wyznaczonych miejscach, przesiadają się do komunikacji zbiorowej i w ten sposób kontynuują podróż do centrum miasta – podkreśla Góźdź. – Jeśli parking będzie wykorzystywany w innych celach, będziemy podejmować decyzje w zakresie wprowadzenia np. zasady, że parkuje ten, kto ma bilet komunikacji miejskiej.