Usunięcie 155 drzew przewiduje projekt budowy dworca autobusowego przy ul. Młyńskiej wraz z towarzyszącymi mu obiektami i przebudową pobliskich dróg. – Będziemy poszukiwać możliwości ocalenia jak największej liczby drzew – zapewnia Ratusz i obiecuje przeanalizować m.in. zasadność wycinek na ul. 1 Maja.
Najwięcej drzew miałaby „zmieść” budowa dworca wraz z peronami i zagospodarowaniem pl. Dworcowego. W tym przypadku projekt zakłada usunięcie 98 drzew i raczej nie ma wielkich szans na to, by ocalić którekolwiek z nich. Ponownie przeanalizowana ma być natomiast wycinka w pozostałych miejscach objętych projektem.
– Podobnie jak przy inwestycji na Al. Racławickich, ul. Lipowej i ul. Poniatowskiego na tzw. etapie wykonawczym będziemy poszukiwać możliwości ocalenia jak największej liczby drzew – informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka Ratusza. – W tym celu prezydent polecił powiększenie składu zespołu zadaniowego o dwóch specjalistów w zakresie ochrony drzew z Biura Miejskiego Architekta Zieleni.
Jakie jeszcze wycinki przewiduje zatwierdzony już projekt? W przypadku przebudowy ul. Pocztowej, Dworcowej, Młyńskiej, ronda Sportowców oraz prac w rejonie Gazowej i Młyńskiej dokumentacja przewiduje usunięcie 52 drzew. – Decyzja co do konieczności wycinki jest do ponownej analizy – zastrzega Duma. Podkreśla, że 13 spośród tych drzew jest w złym stanie. – Ze względu na usychające czy połamane konary, ubytki wgłębne, ślady po cięciach, zrakowacenie pnia – wylicza rzeczniczka. Dodaje, że część tych drzew nie ma szans na przetrwanie ze względu na swoją kondycję.
Kolejnych pięć drzew miałoby zniknąć z ul. 1 Maja, ale Ratusz zapewnia, że również ta decyzja będzie ponownie przeanalizowana. Zdaniem działaczy Lubelskiego Ruchu Miejskiego krytykujących projekt przebudowy tej ulicy, wycinki na ul. 1 Maja są zbędne. – Rzekomo blokują dostęp do wjazdu do kamienic, ale te drzewa już tu są i nikomu nie przeszkadzają – przekonywała na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej Magdalena Długosz, aktywistka LRM.
Urząd Miasta zapewnia, że ostateczna liczba drzew do wycięcia może być mniejsza od tej zapisanej w projektach. – Prezydentowi zależy na szczególnej dbałości o zieleń przy realizacji tej inwestycji – deklaruje rzeczniczka.
Dodajmy, że projekt przewiduje nie tylko wycinkę zieleni, ale też sadzenie nowej. Jedna ze ścian dworca ma być porośnięta pnączami, zaś dach ma być tarasem obsadzonym roślinnością. W projekcie branży zieleniarskiej przewidziano ponad 2,5 tys. sadzonek bluszczu pospolitego, a także krzewy sosny górskiej, ozdobne trawy, w tym rozplenicę japońską, trzcinnik ostrokwiatowy i miskant chiński, zimozielone konwalniki zwane czarną trawą oraz barwinki, grusze drobnoowocowe i glediczje.