W sobotę i niedzielę trzeba było wybierać czy stać w kolejce do kasy w hipermarkecie, czy w grupie ludzi składających sobie życzenia świąteczne.
i prezydentem miasta . Na placu Litewskim z poetą lub ułanami. W sobotę, kto chciał mógł jak Mariusz Korczyński podzielić się opłatkiem z Aneksem w stajni "U Drwala”.
(ewad, drs, mb)