Marsz dla Życia i Rodziny w Lublinie. "Rodzina jest zagrożona, taka manifestacja jest potrzebna"

– Myślę, że marsz jest ważny, potrzebny i piękny – ocenia Andrzej Głos z Lublina, który w czwartek z żoną i dziećmi uczestniczył w konferencji prasowej zapowiadającej to religijne wydarzenie. – W tym marszu uczestniczyliśmy wielokrotnie. W dzisiejszym świecie, w którym rodzina jest zagrożona, taka manifestacja jest potrzebna. Najpoważniejsze z tych zagrożeń dotyczy ludzkiego serca. Jako młody człowiek bałem się założenia rodziny. Sądziłem, że jest to rezygnacja z siebie, swoich marzeń. Myślę, że takie rozterki przeżywa wielu młodych ludzi. Ja dopiero po spotkaniu z Jezusem Chrystusem otworzyłem się na życie.

– Na marsz zapraszamy nie tylko rodziny, ale też wszystkich tych, którzy chcą, aby rodzina trwała w Bogu i opierała się na wartościach – zaznacza ks. Pajurek i dodaje: Chcemy przypomnieć o świętości rodziny, od momentu poczęcia człowieka aż do jego naturalnej śmierci.

– Marsz dla Życia i Rodziny jest inicjatywą ogólnopolską. Odbywa się w każdej diecezji – zaznacza ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej.
Lubelski marsz rozpocznie się o godz. 14.30 na dziedzińcu przed kościołem akademickim KUL, gdzie będzie można usłyszeć świadectwa rodzin. Na scenie wystąpi też zespołu Razem za Jezusem. O godz. 16 zaplanowano przemarsz w kierunku archikatedry. Marsz poprowadzi abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.

Godzinę później w archikatedrze rozpocznie się msza pod przewodnictwem bp. Artura Mizińskiego, sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. Zaś o godz. 18.30 na pl. Litewskim organizatorzy zaplanowali koncert zespołu Guadalupe i finał akcji Caritas – Kilometry Dobra.

Marsz też w Puławach

Rozpocznie się mszą w kościele Matki Bożej Różańcowej (kościół garnizonowy) o godz. 13. Później uczestnicy przejdą z kościoła na pl. Chopina. W tym roku marsz w tym mieście będzie połączony z festynem na rzecz puławskiego hospicjum.