Prezydent Lech Kaczyński podpisał ustawę o nadaniu lubelskiej Akademii Medycznej nazwy "Uniwersytet Medyczny w Lublinie”.
- Ale jeszcze nie oznacza, że już nim jesteśmy - zaznacza Włodzimierz Matysiak, rzecznik AM. - Teraz musimy poczekać, aż dokument zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw, a potem musimy odczekać "vacatio legis”. Czyli okres między publikacją ustawy, a jej wejściem w życie. Zazwyczaj trwa to dwa tygodnie.
Dopiero wtedy z budynków uczelni znikną stare tabliczki z nazwą "Akademia Medyczna”, a pojawią się nowe z logo "Uniwersytet Medyczny”. Nowe szyldy są już zamówione. Podobnie, jak nowe druki czy pieczątki.
Również lubelska Akademia Rolnicza chce zmienić nazwę na Uniwersytet Przyrodniczy. Projekt ustawy w tej sprawie Sejm przyjął w lutym (w przypadku AM - w styczniu). Teraz dokument czeka na zatwierdzenie przez senatorów, którzy mają się tym zająć w przyszłym tygodniu. Potem dokument trafi do prezydenta.
Oprócz lubelskiej Akademii Medycznej w tym tygodniu prezydent Kaczyński podpisał ustawy zmieniające nazwy czterech innych uczelni w: Białymstoku, Katowicach, Kielcach i Warszawie. Pozwala na to nowa ustawa o szkolnictwie wyższym. Żeby zostać tzw. uniwersytetem "z przymiotnikiem” (w tym wypadku "medycznym” lub "przyrodniczym”), uczelnia musi mieć prawa nadawania tytułów doktora w co najmniej sześciu kategoriach. (MB)