Zatrzymanie 33-latka nie kończy sprawy. Policja apeluje, żeby zgłaszali się kolejni poszkodowani, którym mężczyzna obiecywał nielegalną pomoc.
– Policjanci i prokuratorzy podejrzewają, że pokrzywdzonych na terenie kraju może być więcej. Dlatego, jeżeli ktoś padł ofiarą tego typu oszustwa, powinien skontaktować się z Wydziałem dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie przy ulicy Północnej 3 – telefon 47 81153 14 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112 – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Mowa o 33-letnim mężczyźnie, który właśnie został zatrzymany. Na policyjnym zdjęciu szczupły mężczyzna w zielonej bluzie jest wyprowadzany z nieoznakowanego radiowozu.
Nie wygląda już na tak wpływowego, za jakiego się podawał. – Jak wynika z ustaleń w sprawie, mężczyzna przez przeszło rok zwodził małżeństwo z Lubelszczyzny. 33-latek powołując się na znajomości, obiecał im np. pomoc w wygraniu ważnych przetargów, zatrudnienie w instytucjach publicznych, mieszkania służbowe, zwrot dotacji za zakup sprzętów, uzyskanie prawa jazdy kat. C oraz dokumentów odbycia kursów – podaje Gołębiowski.
Za spełnienie każdej z tych obietnic mężczyzna oczekiwał pieniędzy. Łącznie od małżeństwa 33-latek wyłudził ponad 450 tys. zł.
Już zostały mu przedstawione zarzuty oszustwa co do mienia znacznej wartości oraz powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych. Został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.