To już oficjalna informacja: Lublin nie straci szansy na dofinansowanie budowy stadionu, mimo że zamiast przy Al. Zygmuntowskich powstanie on na gruntach po byłej Cukrowni "Lublin” przy Krochmalnej.
Tym samym znikła ostatnia przeszkoda do "przeniesienia” stadionu. A jutro Rada Miasta ma zmienić adres stadionu w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.
Jutrzejsza uchwała będzie ostatecznym przypieczętowaniem decyzji, którą w zeszłym tygodniu podjął prezydent Lublina wraz ze swoimi zastępcami.
Pierwotne plany mówiły o tym, że nowy stadion powstanie w miejscu starego, przy Al. Zygmuntowskich. Ale ten pomysł był dość mocno krytykowany. Przy Zygmuntowskich równolegle działałoby boisko i tor żużlowy, a to wykluczałoby organizację imprez piłkarskich wyższej rangi.
Ratusz postanowił zmienić koncepcję po tym, jak zwolniły się grunty po zlikwidowanej Cukrowni "Lublin”. Budowa stadionu w tym miejscu pozwoli oszczędzić na inwestycji 50 mln zł. Zbędny będzie wydatek 30 mln zł na rozbiórkę i późniejszą odbudowę kolidujących z robotami obiektów Startu przy al. Piłsudskiego.
Nie będzie też trzeba wydawać 10 mln zł na przebudowę instalacji i budowę nowej kładki na Bystrzycy, ani kolejnych 10 mln zł na remont stadionu przy Kresowej, na który miały się przenieść rozgrywki na czas prac przy Al. Zygmuntowskich. Pieniądze oszczędzone na Kresowej, Ratusz ma przeznaczyć na remont starego stadionu.
Stadion przy Krochmalnej ma mieć co najmniej 15 tys. miejsc na trybunach i będzie służyć wyłącznie piłkarzom, zaś żużlowcy zostaną przy Zygmuntowskich. Rozpoczęcie budowy Ratusz planuje na przyszły rok, a jej zakończenie na rok 2013.
Dotacja z Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego miałaby wynieść 17 mln zł.
(drs)