Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Maciej Kaczanowski/ Archiwum)
Firma, która dostarczyła i uruchomiła przystankowe wyświetlacze pokazujące za ile minut przyjedzie autobus, ma sprawdzić, dlaczego tablice migają na przemian włączając się i wyłączając. Nie wiadomo, czy powodem jest zła pogoda.
– Producent zapewnia, że nie powinno to mieć związku ze spadkiem temperatur czy też zwiększoną wilgotnością powietrza – zapewnia Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego.
Przypomina, że niedawno podobny problem był na al. Długosza, a przyczyną była awaria jednego z elementów, a nie pogoda.
Zgodnie z warunkami przetargu na dostawę wyświetlacze urządzenia te powinny działać poprawnie w zakresie temperatur od minus 30 do plus 50 stopni.
Przypomina, że niedawno podobny problem był na al. Długosza, a przyczyną była awaria jednego z elementów, a nie pogoda.
Zgodnie z warunkami przetargu na dostawę wyświetlacze urządzenia te powinny działać poprawnie w zakresie temperatur od minus 30 do plus 50 stopni.
