
Od marca krócej poczekamy na wyrobienie dowodu osobistego. Urząd Miasta kupi trzy nowe komputery, które będą przetwarzać wnioski o dowody i wysyłać dane do drukarni w Warszawie. Dwa urządzenia trafią do organizowanego Biura Obsługi Mieszkańców na LSM.

Urząd za kilka dni ogłosi przetarg na nowy sprzęt. Liczy, że nowe komputery będą pracować od marca. Przewidywany koszt jednego zestawu to ok. 30 tys. zł. – Pieniądze pochodzą z Unii Europejskiej – dodaje Mazur.
W tej chwili w wydziale zajmującym się wydawaniem dowodów osobistych przy ul. Leszczyńskiego pracuje 13 komputerów. Po zakupach będzie ich 16. Dwa mają pracować w nowym BOM-ie przy Filaretów na LSM.
Procedura wydawania dowodu jest dość skomplikowana – dokumenty niezbędne do wydrukowania dokumentu najpierw są skanowane, potem szyfrowane i wysyłane łączem radiowym do Centrum Personalizacji Dokumentów w Warszawie. Tam drukują dowody, które specjalny kurier przywozi do Lublina.
Teraz na dowód czeka się około czterech tygodni. Mazur nie ukrywa, że dzięki nowym komputerom ten czas się skróci. Na mówienie o ile, jeszcze za wcześnie. Grzegorz Praczyk
Kłopoty z BOM-em
BOM ma przyjmować interesantów od marca. Będzie tam można załatwić sprawy związane m.in. z wyrobieniem dowodu, zameldowaniem, a także dodatkami mieszkaniowymi. W biurze znajdzie zatrudnienie 8 osób. Jeśli eksperyment powiedzie się na LSM, miasto planuje uruchomić BOM-y także w innych dzielnicach.