Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wbrew zapewnieniom, nie poprawił się dostęp do obsługiwanych przez MPK specjalnych taksówek dla osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich.
Miasto sprezentowało MPK sześć nowych busów. Razem z sześcioma starymi niepełnosprawni mieli mieć do dyspozycji 12 pojazdów. I nie musieliby już - tak jak muszą teraz - zamawiać kursów z tygodniowym wyprzedzeniem. MPK mówiło, że same wozy nie wystarczą, bo potrzeba jeszcze pieniędzy na świadczenie takich usług, m.in. na opłacenie większej liczby kierowców. Ratusz zapewniał, że sprawę rozwiąże... i na tym się skończyło. W ruchu jest tylko sześć busów, kursy nadal trzeba zamawiać dużo wcześniej, a pieniędzy na to, by było lepiej, jak nie było, tak nie ma.
- Wciąż nie mamy podpisanej umowy. Jej projekt wysłaliśmy do Ratusza w grudniu - przyznaje Weronika Opasiak, rzecznik MPK Lublin. Magistrat zapowiada, że umowa będzie... wkrótce. - Najpierw muszą ją parafować nasi prawnicy - zastrzega Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta miasta.
- Wciąż nie mamy podpisanej umowy. Jej projekt wysłaliśmy do Ratusza w grudniu - przyznaje Weronika Opasiak, rzecznik MPK Lublin. Magistrat zapowiada, że umowa będzie... wkrótce. - Najpierw muszą ją parafować nasi prawnicy - zastrzega Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta miasta.
