Dwie firmy rywalizują o dwuletni kontrakt z Zarządem Dróg i Mostów na usuwanie z ulic źle zaparkowanych pojazdów i wraków. Teren Lublina został podzielony na dwa rejony, o oba starali się ci sami chętni: Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne oraz Dariusz Mazur prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Speed-Bus. W obu przypadkach MPK okazało się o wiele droższe od swojego konkurenta.
Na pierwszy rejon miasto zarezerwowało 700 tys. zł, tymczasem MPK chce 1 mln 378 tys. zł, podczas gdy Speed-Bus ponad 525 tys. zł. Na drugi rejon zarezerwowano 300 tys. zł, zaś oferta MPK opiewa na niemal 552 tys. zł a firmy Speed-Bus na 213 tys. zł.
Przy ocenie ofert Zarząd Dróg i Mostów ma zwracać uwagę nie tylko na cenę, ale również na zaoferowany czas przyjazdu na wezwanie. MPK obiecało docierać na miejsce w ciągu 40 minut, Speed-Busowi wystarczyć ma 30 minut.