Miasto ugięło się pod prośbami kierowców. W czwartek znów będzie można dojechać przez ul. Północną do ul. Ducha i al. Sikorskiego. Ale przepustowość tego wyjazdu będzie o wiele mniejsza, niż była przed jego zamknięciem
Od czwartku znów będzie można tędy jeździć. Tak zdecydował Zarząd Dróg i Mostów krytykowany przez kierowców, którzy domagali się usunięcia zakazów. Ale nie oznacza to, że będzie tu tak, jak dawniej.
- Zielone światło będzie się palić dłużej niż teraz, ale krócej niż przed przebudową skrzyżowania - zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta i radzi, by z tej drogi korzystali tylko ci, którzy muszą.
Zanim zamknięto ten wyjazd zielone światło świeciło 20 sekund, teraz można liczyć "w porywach do 15”, jak zapowiada miasto. - Dlaczego? Bo chcemy, żeby uprzywilejowany był ruch w kierunku Warszawy i przeciwnym - mówi Kieliszek. Im dłużej będzie się świecić zielone światło dla wyjeżdżających z ul. Północnej, tym dłużej na swoją kolej będą musieli czekać kierowcy na innych wlotach na niefortunne skrzyżowanie.
Co z tą krzyżówką
Przetarg na takie prace ma być ogłoszony jeszcze w tym roku i jest szansa, że prawdopodobnie również przed sylwestrem będzie już rozstrzygnięty. Miasto zakłada, że prace drogowe zaczną się wiosną przyszłego roku i zakończą jesienią 2016 r. Ale prace zaczną się pod warunkiem, że miasto dostanie unijne dofinansowanie, o które już wystąpiło.