W czwartek rano dostępny dla kierowców powinien już być wyjazd z ul. Północnej do skrzyżowania ul. Ducha z al. Solidarności i al. Sikorskiego.
Od czwartku nie powinno być już zakazu skrętu w prawo z ul. Kosmowskiej w Północną, a jadąc ul. Północną od strony wiaduktu nie będzie trzeba skręcać w prawo w Kosmowskiej. Kierowcy nie powinni jednak spodziewać się, że wyjazd do skrzyżowania ul. Ducha z al. Solidarności będzie miał taką samą przepustowość jak wcześniej. Sygnalizator koło stacji trafo będzie krócej nadawać zielony sygnał. Najwięcej, na co mogą liczyć kierowcy, to 15 sekund. Dlaczego? Miasto tłumaczy, że chce zapewnić płynność ruchu w ciągu al. Solidarności.
Radykalną poprawę przynieść może dopiero przebudowa skrzyżowania, która może się rozpocząć wiosną przyszłego roku. Nie ma jednak pewności, że się zacznie, bo Ratusz musi mieć na to pieniądze. Urząd stara się już o unijną dotację, ale nie wiadomo jeszcze, czy ją dostanie. To od jej uzyskania zależy, czy miasto podpisze umowę z wykonawcą wybranym w drodze przetargu, który ogłoszony ma być jeszcze tej jesieni.
Po przebudowie al. Solidarności na wprost będziemy jechać estakadami, pod którymi znajdzie się rondo rozprowadzające ruch w pozostałych kierunkach. Krytykowane przez pieszych niebezpieczne przejście przez al. Solidarności w rejonie ul. Puławskiej i Kosmowskiej ma zostać zlikwidowane, a w jego miejscu powstanie kładka nad jezdnią.