Dwóch młodych mężczyzn napadło na mieszkańca Lublina. Ukradli mu telefon i zegarek. Wszystko warte ok. 5 tys. zł. Złodzieje krótko cieszyli się łupem. Chwilę po napadzie byli już za kratkami.
– Jeden go przytrzymywał, podczas gdy drugi przeszukiwał kieszenie – mówi Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. – Napastnicy zabrali mu telefon komórkowy oraz ściągnęli z ręki zegarek. Pokrzywdzony wycenił swoje straty na 5 tys. zł.
Tuż po napadzie mężczyzna zgłosił się do III komisariatu. Na poszukiwanie sprawców ruszyli policyjni wywiadowcy z komendy miejskiej. Zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi. Okazało się, że to mieszkańcy Lublina w wieku 21 i 24-lat. Obaj zostali zatrzymani i trafili na komisariat.
Nie mieli przy sobie skradzionych rzeczy. Kryminalni ustalili jednak miejsce ich ukrycia. Zegarek i telefon wróciły do właściciela. Napastnicy usłyszeli zarzut rozboju. Grozi im do 12 lat więzienia. Dzisiaj obu mężczyzn doprowadzono do Sądu Rejonowego w Lublinie z wnioskiem o tymczasowy areszt.