Dziecięcy Szpital Kliniczny dostał od oddziału polskiego Światowej Fundacji „Zdrowie, Serce, Rozum” wyróżnienie, za które musi zapłacić. Ma ono kosztować 2 tys. zł plus 22 procent podatku VAT i 500 zł od osoby za zaproszenie-cegiełkę na uroczystość rozdania laurów. Szpital odbierze wyróżnienie, jeśli wpłaci pieniądze. A wpłaci, bo znalazł sponsorów.
DSK przyznano tytuł „Placówka Medyczna Przyjazna Pacjentowi”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wspomniane opłaty. Szpital musiał wysłać pisemną odpowiedź, czy przyjmuje wyróżnienie, i dołączyć kserokopię wpłat. – Jeżeli z własnej woli kogoś wyróżniają, powinni robić to za darmo – uważa Jerzy Szarecki, dyrektor DSK. – Pojedziemy po wyróżnienie, bo znalazłem sponsorów, którzy pokryją koszty.
Dyrekcja szpitala odbierze laur w czasie uroczystej gali i koncertu charytatywnego w Teatrze Stanisławowskim-Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Podobne trafią do wybranych przez fundację wybitnych osobowości, placówek kultury, instytucji, organizacji i firm.
– Samo wyróżnienie nic nie kosztuje – wyjaśnia Henryk Czepukojć z fundacji. – Ale zorganizowanie wszystkiego kosztuje. Dyplomy, wygrawerowane wyróżnienia, poczęstunek, uroczystość. (step)