Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 listopada 2018 r.
16:45

"Nie promujmy zboczeń, dewiacji, wynaturzeń". Wojewoda nie odpowie za swoje słowa

0 46 A A

Wojewoda Przemysław Czarnek zasiadł we wtorek na ławie oskarżonych. Tłumaczył się ze swoich słów o Marszu Równości, jako promowaniu „zboczeń, dewiacji i wynaturzeń”. Sąd umorzył sprawę uznając, że nie może ograniczać swobody wypowiedzi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Sąd karny nie może być cenzorem debaty publicznej. Musi stanąć w obronie wolności słowa, niezależnie od tego, kim jest osoba oskarżona. Mowa nienawiści nie może stanowić knebla wolności słowa – uzasadniał rozstrzygnięcie sędzia Bernard Domaradzki, z Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. Przyznał jednocześnie, że słowa wojewody miały charakter „wybitnie ujemny”.

Sprawa dotyczyła wypowiedzi Przemysława Czarnka. Wojewoda na swoim kanale w serwisie Youtube krytykował pomysł organizowania w Lublinie Marszu Równości. Stwierdził m.in.: „Obnoszenie się ze swoją seksualnością na ulicy jest po prostu obrzydliwe. Nie promujmy zboczeń, dewiacji, wynaturzeń”.

Prywatny akt oskarżenia przeciwko wojewodzie skierował organizator marszu – Bartosz Staszewski. Zarzucał politykowi zniesławienie. - Istotne jest, by w takich sprawach składać zawiadomienia. Kiedy w przestrzeni publicznej, osoby, które powinny godnie reprezentować wszystkich obywateli mówią o nich, że są zboczeńcami i dewiantami – tłumaczył Staszewski.

Sąd już na początku posiedzenia skłaniał się ku umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Żadna ze stron nie chciała jednak na to przystać.

- Kiedy motywem działania sprawcy są uprzedzenia na jakimkolwiek tle, np. orientacji seksualnej czy przynależności narodowej, wymagana jest bardzo stanowcza reakcja państwa – przekonywał mecenas Bartosz Przeciechowski, pełnomocnik oskarżyciela. – W przypadku reprezentanta rządu w terenie jest potrzeba ważenia słów, by nie doszło do pomówienia. Nie może być tak, by z ust wojewody padały słowa, które odmawiają uczestniczenia w życiu społecznym uczestnikom kilkutysięcznej manifestacji, jaka odbywała się w Lublinie. Nie może być tak, by wypowiedź przedstawiciela rządu w terenie dehumanizowała te osoby, w jednym zdaniu zestawiając seksualność ze zboczeniami.

Pełnomocnik wojewody wnosił o umorzenia postępowania. Tłumaczył, że Przemysław Czarnek nie zamierzał obrazić Bartosza Staszewskiego, bo go nie znał. - Nikogo nie nazwałem dewiantem. Oskarżyciela widzę po raz pierwszy na żywo. Spotkałem się z nim w windzie, 15 minut temu. Nie wiedziałem o istnieniu pana – tłumaczył Przemysław Czarnek. - Nie mam zielonego pojęcia, jakiej orientacji seksualnej jest oskarżyciel. Kompletnie mnie nie interesuje orientacja seksualna kogokolwiek, bo jest to sfera prywatna. Nie miałem zamiaru obrażać kogokolwiek. Ja po prostu wyrażam swoją opinię.

Sąd uznał, że wypowiedź wojewody nie była złamaniem prawa. Stanowiła natomiast element przedwyborczej debaty.

- Wolność wypowiedzi w ramach debaty publicznej dotyczy wszystkich jej uczestników – stwierdził sędzia Domaradzki. – Sąd bronić musi podstawowych praw i wolności obywatelskich. Wypowiedź była związana z działalnością polityczną oskarżonego, jak i działalnością publiczną oskarżyciela.

Sąd uznał, że w takiej sytuacji obie strony dyskusji powinny się wykazać „grubą skórą”. - Ceną działalności publicznej jest narażenie się na bardziej dolegliwą krytykę. Każdy uczestnik debaty publicznej musi wykazywać się większą tolerancją na krytykę, w tym niesprawiedliwą – ocenił sędzia Domaradzki. 

- Mówienie o kimkolwiek, że jest dewiantem, zboczeńcem jest absolutnie niedopuszczalne – komentował rozstrzygniecie Bartosz Staszewski. – Sąd uznał, że muszę się cechować grubą skórą. Wydaje mi się, że absolutnie nie. Krytyka w sferze publicznej musi mieć miejsc, ale ktoś kto obraża powinien ponieść konsekwencje.

- Sąd powiedział, iż słowa, które padły nie są akceptowalne, że jest to treść wybitnie ujemna. Natomiast uznał, że rola osoby, która te słowa wypowiada nie ma znaczenia. To jest pogląd, którym trzeba się będzie zmierzyć – mówi Bartosz Przeciechowski. - Tam się kończy wolność wypowiedzi, gdzie zaczyna się krzywda innej osoby. Jeśli na linii prostej postawimy suwak, to sąd przesunął tę granicę wolności znacznie na niekorzyść ochrony osób skrzywdzonych.

Sąd zajmie się niebawem podobnym aktem oskarżenia, dotyczącym Tomasza Pituchy. Miejski radny PiS napisał na Facebooku, że Marsz Równości „promuje homoseksualizm i pedofilię”.

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty