![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Lubelska delegatura Najwyższej Izby Kontroli sprawdziła, jak działa system informacji oświatowej. Okazało się, że niedociągnięć nie uniknęło nawet lubelskie Kuratorium Oświaty. Problemy zauważono także we wszystkich kontrolowanych szkołach.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
System informacji oświatowej to elektroniczna baza danych służąca do gromadzenia informacji o szkołach, placówkach oświatowych, nauczycielach oraz uczniach. Każda szkoła lub placówka oświatowa musi wprowadzać do niej informacje dotyczące m.in. liczby uczniów, nauczycieli, majątku szkoły i jej wydatków. Jeśli zachodzą jakieś zmiany, to zgodnie z przepisami trzeba je uaktualniać maksymalnie siedem dni później.
Z ustaleń NIK wynika jednak, że nie zawsze tak się dzieje. Tak było m.in. w I Liceum Ogólnokształcącym w Rykach, gdzie niektóre informacje wprowadzano do bazy danych z opóźnieniem wynoszącym nawet ponad 200 dni. Jak napisali kontrolerzy, obniżało to wiarygodność SIO i jego przydatność. Dane nieterminowo wprowadzano także w Zespole Szkół w Sobieszynie oraz Zespole Szkół w Dąbrowicy. Kontrolerzy NIK nieprawidłowości znaleźli także w Szkole Podstawowej w Korytkowie Dużym, gdzie dane przetwarzał nieuprawniony do tego nauczyciel innej szkoły.
Błędów nie ustrzegły się też organy nadzorujące szkoły. Urzędowi Gminy w Biłgoraju NIK wytknęła nie wykorzystywanie w sposób należyty bazy danych do prowadzenia lokalnej polityki oświatowej oraz systemu finansowania zadań oświatowych. Starostwo Powiatowe w Rykach nie korzystało z bazy w ogóle, a potrzebne informacje urzędnicy pozyskiwali z innych źródeł. Nie dotrzymywano też terminów przekazywania danych, a opóźnienia wynosiły w tym przypadku od 25 do aż 578 dni. Zastrzeżenia usłyszało nawet Kuratorium Oświaty w Lublinie.
– Dane z systemu informacji oświatowej miały ograniczone zastosowanie do wspierania realizacji zadań oświatowych Kuratorium – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym NIK. – Wykorzystywano je głównie, jako dane statystyczne, wspomagające planowanie ewaluacji i kontroli oraz do informowania o sieci szkół i placówek na terenie województwa, bez wykorzystania ich do badań jakościowych i wykrywania potencjalnych nieprawidłowości w organizacji tych jednostek.
Kontrola NIK objęła lata 2012-2015.