Będą nowe drzewa, donice z kwiatami i pachnąca łąka. Miasto ogłosiło zwycięskie projekty pierwszej edycji Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Ze 107 zgłoszonych pomysłów wybrano 9, które będą zrealizowane w pełni i kolejnych 15 do częściowej realizacji.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Mieliśmy bardzo trudne zadanie, aby wybrać te najlepsze projekty – stwierdza Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni. – Braliśmy pod uwagę lokalizację, dopasowanie do miejsca, pomysłowość.
Wśród 9 zwycięskich projektów jest kwietna łąka u zbiegu ul. Bernardyńskiej, Zamojskiej i Wyszyńskiego. Jakie rośliny się tu pojawią?
– Gatunki kwitnące, owadopylne – mówi Jan Kamiński, architekt krajobrazu, jeden z ekspertów oceniających pomysły.
Liczy się z tym, że widok nieskoszonych roślin może kojarzyć się z zaniedbanym terenu. – Chcielibyśmy zmienić to postrzeganie – podkreśla. W przyszłości takich łąk może być więcej, m.in. między jezdniami ul. Filaretów i Głębokiej.
Miejskie pieniądze trafią też na urządzenie czterech skwerów. Jeden z nich, leżący między blokami przy Motorowej 2, 4, 6 i 8 ma służyć głównie seniorom. Kolejny jest plac między przedszkolem przy Tymiankowej i szkołami przy Biedronki, zaś na sąsiednim osiedlu miasto urządzi skwer przy Szwoleżerów. – To zupełnie pusty trawnik – przyznaje Marcin Skrzypek, członek panelu ekspertów. Czwarty skwer to trawnik na końcu ul. Cyruliczej, gdzie planowana jest „zielona sala wykładowa”.
Upiększona kwiatami ma być ul. Ogrodowa. – Ma to być wizytówka Zielonego Budżetu Obywatelskiego – podkreśla Kamila Boguszewska z Politechniki Lubelskiej, która zasiadała w panelu ekspertów. Przy ulicy ma się ciągnąć naturalistyczna rabata. – Chcemy dobrać takie gatunki, które są odporne na mróz – mówi Pawlikowska. Obiecuje też zabezpieczyć rośliny przed zniszczeniem przez parkujące pojazdy.
Kolejnym zwycięskim projektem jest zabezpieczenie kasztanowej alei przy ul. Świętochowskiego. – Jest wyjątkowa pod względem krajobrazowym, bo to jest aleja stu dorodnych kasztanowców – podkreśla Kamiński. Miasto ma również zamówić dokumentację projektową do urządzenia osiedlowego skweru przy ul. Jagiełły na Felinie i rewitalizacji lasku przy Zbożowej.
Na tym kończy się dziewiątka pomysłów, które mają być wykonane w pełnym zakresie. W przypadku 15 innych miasto ma się zająć tylko „wybranymi lokalizacjami”.
W tej piętnastce można znaleźć m.in. przyuliczną zieleń na Zelwerowicza, Węglarza, Strzemborza, Jana Pawła II, donice na ulicach, a także coś, co byłoby w Lublinie całkowitą nowością, czyli... parklety. Co to takiego? To zieleń urządzana zamiast miejsc parkingowych. – Uspokoję wszystkich kierowców, nie będziemy zabierać żadnych miejsc parkingowych, a jeżeli już to takie, gdzie parkowanie odbywało się nielegalnie – zastrzega Natalia Przesmycka z Politechniki Lubelskiej.
Projekty, które nie znalazły się na żadnej z list mają być stopniowo uwzględniane przez miasto podczas planowania prac zieleniarskich.