13-kilometrów nowego odcinka S17 od Kurowa do węzła Skrudki to pierwszy z serii odcinków Lublina-Warszawa, które będą oddane w tym roku. Za dwa lata kierowcy pojadą ekspresówką od Tomaszowa Lubelskiego do Warszawy – zapewnił podczas uroczystości otwarcia Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Dotychczas droga ekspresowa kończyła się na węźle Kurów Zachód, a od dziś jest dłuższa o kolejne ponad 13 km. – To pierwszy z odcinków S17, które planujemy oddać w tym roku do użytku kierowcom. Kolejne dwa już niebawem – mówi Krzysztof Nalewajko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Kolejne dwa odcinki, od węzła Ryki Północ do końca obwodnicy Garwolina, prawdopodobnie zostaną oddane za 8 dni, jeszcze przed końcem czerwca.
- Dziękuję wszystkim, którzy pracowali przy budowie tej drogi, od polityków, samorządowców, projektantów, nadzór, po pracowników wykonawcy i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych – mówił minister Adamczyk. - Ta droga to ważny element polskiego rusztu komunikacyjnego. Za dwa lata pojedziemy S17 od Tomaszowa Lubelskiego do Warszawy – zapewnił minister. Trzeba jednak pamiętać, że umowę na wykonanie tego odcinka podpisano 19 października 2015 roku za rządów koalicji PO-PSL.
Wykonawca inwestycji, firma Mota-Engil Central Europe, zbudował trasę główną drogi ekspresowej z betonu cementowego. Zbudowano 21 obiektów inżynierskich, w tym dwa mosty i dwa wiadukty w ciągu drogi ekspresowej, trzy wiadukty nad nią i trzy górne przejścia dla dużych zwierząt. Nowy odcinek drogi ekspresowej, który pokonamy autem osobowym w ok. 7 minut, płynnie połączy się z już funkcjonującą trasą od strony węzła Kurów Zachód.
W związku z budową drogi ekspresowej archeolodzy przebadali pole bitwy pod Żyrzynem, która została stoczona w sierpniu 1863 roku. Odkryto grób ze szczątkami ok. 80 żołnierzy armii carskiej pokonanej przez powstańcze oddziały dowodzone przez pułkownika Michała „Kruka” Heydenreich’a. Natrafiono na kilka szkieletów koni, elementy uzbrojenia żołnierzy, armatkę hukową oraz rzeczy osobiste, w tym m.in. charakterystyczny medalik Matki Boskiej Częstochowskiej. Szczątki pokonanych spoczęły na cmentarzu w Baranowie, gdzie tuż po bitwie pochowano 14 powstańców styczniowych, którzy zginęli w trakcie walk lub na skutek odniesionych w nich ran.
Nowy odcinek drogi ekspresowej, auto osobowe pokonuje w ok. 7 minut z dozwolona maksymalną prędkością 120 km/h. Pozwala także zaoszczędzić czas i zapomnieć o rondzie w Żyrzynie, na którym w godzinach szczytów komunikacyjnych tworzyły się korki.
Już niedługo nastąpi oddanie kolejnych dwóch odcinków od Garwolina do granicy województw z fragmentem kolejnego do węzła Ryki Północ (ok. 30 km). Natomiast pod koniec wakacji kierowcy skorzystają z pozostałej części S17 omijającej Ryki i wtedy od początku obwodnicy Garwolina aż do końca obwodnicy Piask dystans ok. 140 km pokonają samochodem osobowym w ok. 70 minut.
Budowa 13-kilometrowego odcinka S17 pomiędzy węzłami Skrudki i Kurów Zachód to koszt ok. 271 mln zł. Doliczając pozostałe wydatki, w tym odszkodowania na przejęte nieruchomości, prace archeologiczne i wynagrodzenie nadzoru to łączna kwota wyniesie ok. 370 mln zł.