Trwa IV Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej. Na trzy dni Lublin stał się międzynarodową platformą dyskusji i wymiany doświadczeń samorządowców, ludzi kultury, nauki i organizacji pozarządowych.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
O tym, że Lublin staje się ważnym miejscem debaty o wschodniej Europie świadczy już fakt, że na otwarciu kongresu zjawiło się o wiele więcej ludzi niż mogły pomieścić sale Zamku Lubelskiego. Podkreślała to w wystąpieniu inauguracyjnym dr Marzenna Guz-Vetter, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.
Jak podają organizatorzy, przyjechało ponad tysiąc osób z 20 krajów świata, m.in. z: Ukrainy, Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Mołdawii, Polski, Rosji, Niemiec, Francji, Litwy, Macedonii, Rumunii, USA, Tadżykistanu, Wielkiej Brytanii i Węgier. W dyskusjach na tematy ekonomiczne, polityczne i społeczne wzięło udział 140 panelistów.
Program trzydniowego spotkania na Zamku Lubelskim został podzielony na dziewięć linii programowych. Eksperci z różnych dziedzin debatowali m.in. o 25 latach samorządu w Polsce, przeszłości i przyszłości Europy Wschodniej, miastach międzykulturowych, bezpieczeństwie regionu.
Jak podkreślają organizatorzy Kongresu, cel główny spotkania to wymiana doświadczeń, rozmowa o współpracy i nowych wyzwaniach.
– Dla mnie, jako osoby od 10 lat pracującej w kulturze, bardzo istotne jest to, co robicie tutaj. Tu poznaję ludzi, stąd przywożę dobre przykłady, by je potem wcielić w życie na Ukrainie – mówi Julia Chomchyn, dyrektor Instytut Aktualnej Sztuki we Lwowie. – Tutaj dowiaduję się też jak działa społeczeństwo obywatelskie. U nas to dopiero początek. Przed Majdanem aktywistów prawie w ogóle nie było. Jesteśmy tuż przed wyborami samorządowymi i po raz pierwszy pojawia się szansa, by ludzie kultury trafili do polityki. By o kulturze decydowali ludzie, którzy się na tym znają, a nie urzędnicy, politycy, oligarchowie.
Chomchyn wpółpracowała z Lublinem przy organizacji takich wydarzeń jak L Kwadrat, Polsko-Ukraińska Noc Kultury czy sierpniowy Kongres Kultury we Lwowie.
– Mam świadomość tego, że jesteśmy na początku bardzo długiej drogi. Ale po 9 latach współpracy z lubelską fundacją Transkultura i Centrum Kultury widzimy, że zwiększa się do nas zaufanie. Po tych wielu udanych projektach już nie jest straszny fakt, że masz w projekcie partnera z Ukrainy, Gruzji czy Azerbejdżanu.
Kongres zakończy się dziś.