Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prof. Rococo Buttiglione i Maja Komorowska
(fot. Tomasz Koryczko; archiwum)
Prof. Rococo Buttiglione nie wygłosi wykładu podczas inauguracji roku akademickiego na KUL. W Kongresie Kultury Chrześcijańskiej nie weźmie z kolei udziału aktorka Maja Komorowska. Powód? Zachowanie uczelni w stosunku do ks. dr hab. Alfreda Wierzbickiego
– Nigdy nie odmawiałem praw obywatelskich osobom homoseksualnym. W obronie tych właśnie praw występuje dziś prof. Wierzbicki. To nie jest działanie przeciwko antropologii chrześcijańskiej, lecz zgodne z nauczaniem Kościoła – powiedział prof. Buttiglione w rozmowie z portalem Więź. Doktor honoris causa KUL, włoski filozof i polityk miał w niedziele w Lublinie wygłosić wykład pt. „Wielkie świadectwo i trudne dziedzictwo w 100-lecie narodzin Jana Pawła II.
Chodzi o postawienie ks. Wierzbickiego przed rzecznikiem dyscyplinarnym uczelni. Zdaniem kolegium rektorskiego, jego wypowiedzi są „działaniami szkodzącymi misji KUL”. Chodzi o sytuację, w której wykładowca KUL poręczył za Margot, aktywistkę LGBT aresztowaną latem za napaść na kierowcę ciężarówki organizacji pro-life. Duchowny podkreślał, że nie zgadza się z poglądami Margot, ale jego poręczenie było reakcją na zbyt surowy – jego zadniem - środek zapobiegawczy w postaci aresztu.
– Dziś ks. Alfred Wierzbicki jest atakowany podobnie jak ja 16 lat temu. Tyle że z prawicy, a nie z lewicy, i za przypomnienie innej części nauki Katechizmu Kościoła katolickiego: o szacunku wobec osób homoseksualnych – mówi prof. Buttiglione. I podkreśla, że decyzję w kwestii przyjazdu do Lublina podjął z wielkim bólem, ale jest ona ostateczna.
Według portalu Więź, włoski wykładowca wysłał list w tej sprawie do metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika i rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego.
– Takie pismo nie dotarło oficjalnie do kancelarii rektora. Wobec tego nie odnosimy się do tych informacji – słyszymy od rzeczniczki uczelni Moniki Stojowskiej. Komentarza odmawia także ks. Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej, odsyłając nas do ks. Tomasza Adamczyka, sekretarza organizowanego m.in. przez kurię i KUL VI Kongresu Kultury Chrześcijańskiej. Wydarzenie ma się rozpocząć jutro, a jego zwieńczeniem ma być właśnie niedzielna inauguracja roku akademickiego.
– Do organizatorów kongresu trafił taki list. Stanowisko pana profesora przyjmujemy ze smutkiem, a jednocześnie z wielkim szacunkiem dla doktora honoris causa naszej uczelni – mówi nam ks. Adamczyk. Na pytanie o powody, dla których prof. Buttiglione miał zrezygnować z udziału w uroczystościach, nie odpowiada. – Nie jestem adresatem tego listu – stwierdza.
Zamiast włoskiego wykładowcy wykład inauguracyjny wygłosi ks. dr hab. Robert Woźniak, profesor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Zmiana zaszła także w programie samego kongresu. Z uczestnictwa w panelu dyskusyjnym poświęconym przestrzeniom dialogu w kulturze zrezygnowała aktorka Maja Komorowska. Artystka także wystosowała w tej sprawie list do organizatorów wydarzenia, co potwierdził nam ks. Tomasz Adamczyk, ale również nie ujawnia szczegółów. Według naszych ustaleń powody jej decyzji były podobne, jak w przypadku prof. Buttiglione.
