33-letni Konrad C. i jego rówieśniczka Małgorzata D. od początku listopada ukradli kilkanaście krzyży i innych ozdób nagrobków z metali kolorowych. Teraz grozi im 5 lat pozbawienia wolności.
Następnie przedmioty te trafiały do punktów skupu złomu. Część krzyży w wyniku przeszukania mieszkania 33-latki policjanci już odzyskali. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają do kogo należą odzyskane przedmioty i ile jeszcze podobnych kradzieży para ma na swoim koncie.
W sumie funkcjonariusze pracujący nad sprawą ustalili, że para ma na swoim koncie kilkadziesiąt kradzieży dokonanych na cmentarzach przy ulicach Pszczelej, Bełżyckiej, Drodze Męczenników Majdanka, Unickiej oraz w Konopnicy. Do chwili obecnej policjanci udowodnili 33-latkom popełnienie przynajmniej 30 kradzieży.
Policjanci ustalili, że część z przestępstw, jakich dokonali Konrad C. oraz Małgorzata D. nie została do tej pory zgłoszona na policję.
– Funkcjonariusze poszukują więc osób pokrzywdzonych, którym od początku listopada z nagrobków bliskich zostały skradzione krzyże bądź inne przedmioty z metali kolorowych. Pokrzywdzeni mogą się zgłaszać do poszczególnych komisariatów Policji w zależności od miejsca lokalizacji cmentarza – informuje Jacek Deptuś z lubelskiej policji.