Zaledwie 16 promili z ponad miliarda złotych, jakimi w ciągu ostatnich jedenastu lat dysponowała fundacja EkoFundusz, trafiło na Lubelszczyznę.
EkoFundusz przyznaje wyłącznie dotacje. Ale dostać je niełatwo. Ubiegający się musi przedstawić kompletny plan. Musi też posiadać stuprocentowe zabezpieczenie finansowe (łącznie z dotacją EkoFunduszu). Potem eksperci fundacji sprawdzają, czy warto dać pieniądze, czy technologia jest nowoczesna i czy inwestor jest wiarygodny.
Jako pierwszy z Lubelszczyzny pieniądze z EkoFunduszu otrzymał dziesięć lat temu Roztoczański Park Narodowy na budowę ośrodka dydaktycznego. Zaraz po nim poniatowska Eda na opracowanie bezfreonowych sprężarek i pierwsza w Polsce kotłownia na biomasę w Grabowcu.
Potem fundacja wsparła finansowo kilkadziesiąt podobnych inwestycji w całym kraju, na Lubelszczyźnie tylko jedną
– w Dubience.
Obecnie Rejowiec Fabryczny rozbudowuje swoją oczyszczalnię, RPN przygotowuje ścieżkę dydaktyczną do Florianki i renaturalizuje stawy „Echo”, zaś Międzygminny Związek Komunalny z Międzyrzeca Podlaskiego rusza z selektywną zbiórki odpadów w pięciu gminach. EkoFundusz dokłada też do programu ochrony susła perełkowanego, ochrony torfowisk nad Szumem i Świerszczem oraz tzw. aktywnej ochrony głuszca. R