Pierwszy i drugi pracownik na koszt państwa – m. in. taki pomysł ma Sojusz Lewicy Demokratycznej na walkę z bezrobociem.
– Prawie 20 tys. miejsc pracy znalazłoby się w naszym województwie gdyby weszły w życie nasze propozycje – mówił w czwartek dziennikarzom Karol Inglot z Federacji Młodych Socjaldemokratów.
Jakie to pomysły? M.in. mikropożyczki do 50 tys. zł, ulgi od składek ZUS dla przedsiębiorców, roboty publiczne. – 10 mld zł jest co roku zablokowanych w budżecie w Funduszu Pracy. Apelujemy, żeby minister finansów uwolnił te pieniądze. Np. 1,6 mld zł potrzeba na wprowadzenie w życie pomysłu, żeby pierwszy i drugi pracownik zatrudniony w firmie na umowę o pracę był na koszt państwa – tłumaczył poseł Jacek Czerniak.
– Staramy się podpowiadać pomysły do dyskusji, bo nie mamy monopolu na rację. Trzeba zorganizować w Lublinie okrągły stół w sprawie bezrobocia – mówił Stanisław Kieroński, szef Sojuszu w Lublinie.