Zaskoczonym pasażerom piłkarki ręczne rozdawały wczoraj bilety na mecz i autografy. Tak miasto reklamuje... komunikację publiczną. Okazuje się, że wzrost cen biletów tylko nieznacznie zwiększył wpływy z ich sprzedaży. Sprzedaż lawinowo wzrosła, ale... przed podwyżką.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Miasto walczy o pasażerów, w ślad za którymi idą pieniądze potrzebne na zapłatę dla przewoźników. To koniecznością zdobycia funduszy na nowe połączenia, w tym trolejbusowe, miasto tłumaczyło podwyżkę cen biletów. Podnosząc ceny chciało wyjąć z portfeli pasażerów dodatkowe 10 milionów zł rocznie ponad to, co wydawaliśmy. Na ile realne jest osiągnięcie takiego wyniku?
W lutym, czyli pierwszym miesiącu po podwyżce wpływy wyniosły niecałe 6,7 miliona zł i były większe tylko o 82 tys. zł niż w lutym 2015 r. Znacznie zmalały w porównaniu ze styczniem, choć to raczej efekt nie odpływu pasażerów, ile ich przezorności i zakupu biletów z wyprzedzeniem. O ile w styczniu 2015 r. na bilety wydaliśmy 7,4 mln zł, o tyle w styczniu 2016 r. aż 9,6 miliona.
Wczoraj wystartowała kampania mająca zachęcić mieszkańców do podróży autobusami i trolejbusami.
– Jej głównym celem jest budowa pozytywnego wizerunku komunikacji miejskiej – wyjaśnia Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Twarzami kampanii zostały zawodniczki MKS Selgros Lublin, mistrzynie Polski w piłce ręcznej.
Zaskoczenie na widok szczypiornistek przeżyli ci, którzy wczoraj około południa jechali linią 156, 10 lub 13 (na zdjęciu). Podobizny zawodniczek trafiły na 2 tys. plakatów, zaś 4,7 milionów biletów będzie mieć hasło „Na boisku i w mieście ważna jest dobra komunikacja”.
Osoby kupujące bilety okresowe 30-, 90- lub 150-dniowe będą dostawać bilety na mecze rundy play off z udziałem klubu MKS Selgros Lublin. Bilety będą do odebrania w siedzibie ZTM przy al. Kraśnickiej. Obowiązuje zasada, że kto pierwszy, ten lepszy (szczegóły dostępne są na stronie ztm.lublin.eu).
Promocja działa też w drugą stronę: kibice kupujący bilety na mecz zaplanowany na 30 marca będą mogli dojechać do hali Globus dowolnymi liniami komunikacji miejskiej nie płacąc za przejazd w godz. 16–18.