Poskramianiu zapału fontanny mają służyć czujniki, które zamontowano na latarniach pl. Litewskiego. Charakterystyczne wiatraczki, podobne do tych meteorologicznych, będą mierzyć siłę wiatru i przekazywać informacje do urządzeń sterujących wodotryskiem.
– To element technologii wody basenowej – wyjaśnia Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Bada siłę wiatru, reguluje podnoszenie i wysokość słupa wody fontann tak, by nie zamoczył on przechodniów.
Im silniejszy będzie wiatr, tym niżej powinny tryskać strumienie. Zwłaszcza, że cała woda ma krążyć w obiegu zamkniętym.