Obiecali nam ciekawy kierunek studiów i szansę na atrakcyjny zawód. Tymczasem czujemy się jak stołki przenoszone z jednego wydziału na drugi i upychane po kątach – żalą się studenci fizyki technicznej na Politechnice Lubelskiej.
– Obiecywano nam ciekawy kierunek studiów. Mieliśmy nadzieje na zdobycie atrakcyjnego zawodu, a w przyszłości szansę na dobrą i pożyteczną pracę – tłumaczy jeden ze studentów.
Pierwsze lata wskazywały, że tak właśnie będzie. – Widzieliśmy zaangażowanie naszych nauczycieli. Mieliśmy dobre i ciekawe zajęcia, zdobywaliśmy umiejętności na niezwykle ciekawych praktykach zawodowych np. na Sardynii – przyznaje inny student. – Nic nie wskazywało na to, że po powrocie z wakacji sytuacja się zmieni.
Zmieniła się. Uczelnia zlikwidowała Instytut Fizyki, który prowadził studia z fizyki technicznej. – Pracowników porozrzucano po uczelni, a nasz kierunek został przeniesiony z Wydziału Podstaw Techniki (gdzie chcieliśmy studiować) na Wydział Inżynierii Środowiska – oburzają się studenci.
– To ma związek ze zmianami organizacyjnymi na Wydziale Podstaw Techniki – odpowiada prof. Stanisław Skowron, prorektor ds. studenckich PL. – Ich celem była poprawa efektywności wydziału, który na tle innych notował coraz większe finansowe straty. Nie bez znaczenia była również zła atmosfera w środowisku fizyków.
Zmieniły się też plany studiów. Wprowadzono przedmioty typowe dla inżynierii środowiska. – A my zostaliśmy dołączeni do I roku inżynierii środowiska i nie mamy w planie żadnych zajęć z fizyki – mówi student I roku.
Prof. Skowron uspokaja, że o żadnym włączeniu do innego kierunku nie ma mowy. – Studenci uczą się w dalszym ciągu na kierunku fizyka techniczna, a tylko część zajęć realizują wspólnie z inżynierią środowiska – wyjaśnia prorektor. – Standardy kształcenia określone dla kierunku fizyka techniczna zostaną spełnione, natomiast zmiany w programie kształcenia dotyczą części przedmiotów tzw. autorskich – dodaje prof. Skowron.
Prorektor przyznaje, że rzeczywiście "decyzje podjęte wobec studentów mogły ich zaskoczyć”. – Ale dotychczasowy stan rzeczy na Wydziale Podstaw Techniki nie mógł dłużej trwać – podkreśla prof. Skowron.
To studentów nie przekonuje. – Nie można tak przedmiotowo traktować studentów, my też jesteśmy członkami wspólnoty akademickiej – żalą się. I zapowiadają, że część z nich rozważa przenosiny na inną uczelnię. – Gdzie będziemy traktowani poważnie.
– Zmiany są dla każdego przykrym i trudnym stanem, ale w tym wypadku były konieczne – tłumaczy prorektor. – Prosimy studentów o cierpliwość.