Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

5 czerwca 2020 r.
14:11

Prezydent Lublina czuje się pomówiony i żąda oświadczenia. Radni PiS poproszą o pomoc miejskiego prawnika

Autor: Zdjęcie autora drs

Jest oficjalna reakcja radnych PiS na żądanie prezydenta Lublina, który domaga się od nich odwołania urażających go jego zdaniem słów w sprawie nocnego przesadzania drzew z ul. Lipowej. Raczej nie zanosi się na to, by radni opublikowali żądane przez prezydenta oświadczenie. Żuk zagroził, że jeśli nie zrobią tego do 12 czerwca, to złoży do sądu pozew z żądaniem zapłaty 30 tys. zł na lubelskie hospicjum dla dorosłych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Krzysztof Żuk czuje się pomówiony tym, co znalazło się w złożonym przez radnych PiS zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Lublina. Takie doniesienie złożyli w prokuraturze przy ul. Chmielnej trzej radni: Piotr Gawryszczak, Marcin Jakóbczyk i Robert Derewenda. Ich zdaniem prokuratura powinna zbadać nocną akcję przesadzania drzew rosnących wzdłuż ul. Lipowej. Chodzi o wydarzenia z godz. 22 w niedzielę, gdy zaczęło się wykopywanie drzew, które mają być przesadzone w inne miejsca w związku z przebudową jezdni.

– W zawiadomieniu tym zostały zawarte nieprawdziwe i całkowicie bezpodstawne twierdzenia naruszające moje godne imię – stwierdził prezydent Krzysztof Żuk w wysłanym wczoraj do radnych wezwaniu. Wskazuje w nim stwierdzenia, którymi czuje się pomówiony. Chodzi o słowa, że wydał „polecenie usunięcia drzew w pasie drogowym przy ul. Lipowej” i że takie działanie zostało podjęte na jego zlecenie w nocy. – Tym samym sugerujecie państwo, że to ja wydałem polecenie usunięcia drzew „na złodzieja”, tj. po kryjomu i podstępnie – stwierdza Żuk, który zażądał od radnych, by do 12 czerwca opublikowali we wskazanych przez niego mediach oświadczenie o ustalonej przez niego treści, bo w przeciwnym razie złoży do sądu pozew i będzie się domagał od radnych solidarnej zapłaty 30 tys. zł na rzecz hospicjum z ul. Bernardyńskiej.

Dziś radni odnieśli się do żądań prezydenta. Na konferencji prasowej tłumaczyli, że nie krytykowali osobiście Krzysztofa Żuka. – My jako radni wystąpiliśmy do prokuratury nie przeciwko Krzysztofowi Żukowi jako osobie fizycznej, mieszkańcowi miasta, tylko przeciwko prezydentowi, jako, za przeproszeniem, organowi – stwierdza radny Gawryszczak.

– Jestem przekonany, że skoro prezydent jest organem wykonawczym w mieście, to nic bez jego wiedzy, bez jego pewnej zgody się w tym mieście nie dzieje. Jeżeli faktycznie było tak, że pan prezydent nie wydał decyzji, nie było zgody na podjęcie jakichkolwiek działań w zakresie usuwania drzew, to ja pana prezydenta oczywiście serdecznie przepraszam – mówi radny Jakóbczyk. Prezydenckie wezwanie do publikacji oświadczenia w mediach nazwał „śmiesznym”. – Zakładam, że całe to pismo jest działaniem prezydenta pod wpływem emocji – stwierdza radny. – Nie widzę potrzeby publikowania takiego oświadczenia.

– Firma, która wykonuje te działania ma podpisaną umowę z miastem na te prace. W związku z tym, nawet jeśli nie ma tam fizycznie podpisu prezydenta miasta, to wszyscy urzędnicy podpisują pewne umowy z upoważnienia prezydenta miasta, bądź na jego polecenie, czyli na zlecenie – mówi radny Gawryszczak. Tłumaczy, że wcale nie twierdził, jakoby prezydent kazał prowadzić prace nocą, tylko że zlecone przez miasto prace odbyły się nocą.

– Trudno, żebyśmy jako radni byli zastraszani przez prezydenta, który dysponuje prawnikami i który szuka teraz, właściwie można by powiedzieć, kruczków w tym naszym określeniu. My nie szargamy dobrego imienia Krzysztofa Żuka, tylko żądamy wyjaśnień od prezydenta miasta Lublina. Kto ma żądać tych wyjaśnień, jeśli nie radni? – pyta radny Derewenda. – Jeżeli pan prezydent czuje się urażony, dotknięty niewłaściwym sformułowaniem, to ja bardzo serdecznie prezydenta przepraszam, natomiast nie mogę spocząć na tym, aby nie bronić interesu mieszkańców, nie bronić zieleni w mieście – stwierdził Derewenda. Nie odpowiedział wprost na pytanie, czy zamieści żądane przez Żuka oświadczenie.

Również radny Gawryszczak nie deklaruje jeszcze wprost, czy opublikuje, którego domaga się prezydent. – Mamy jeszcze czas do 12 czerwca, żeby zamieścić takie sprostowania, ja raczej przekonuję kolegów, że nie powinniśmy tego robić – mówi radny. Dodaje, że będzie prosił prezydenta o wskazanie prawnika z Ratusza, który przygotuje im opinię prawną w sprawie tego, czy powinni zamieścić takie sprostowanie. – Nie działamy tutaj dla korzyści osobistych, tylko działamy na rzecz mieszkańców, jako funkcjonariusze publiczni, radni miasta Lublina. W związku z tym wystąpię dzisiaj do prezydenta, by przygotowano nam taką poradę prawną.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty