Były dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w lubelskim ratuszu ponownie zasiadł na ławie oskarżonych. Marian S. odpowiada za bezpodstawne wydanie zgody na wycięcie drzew u zbiegu ul. Walecznych i Unickiej. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Proces dotyczy wycięcia 71 drzew i 2 krzewów na działce przy ul. Walecznych w Lublinie. Niegdyś był tam cmentarz unicki. Obecnie teren należy do Parafii Prawosławnej Przemienienia Pańskiego. Duchowni w 2011 r. wystąpili o wycięcie drzew i krzewów. Wyjaśniali, że są one w złym stanie i mogą stanowić zagrożenie dla przechodniów.
Jednocześnie w innym wydziale lubelskiego ratusza toczyło się postępowanie, dotyczące budowy supermarketu, który miał powstać na tej działce.
Dyrektor S. wydał parafii zgodę na wycinkę i zwolnił ją od stosownych opłat. Decyzja w tej sprawie zapadła w przeddzień rezygnacji Mariana S. ze stanowiska.
Według prokuratury, zgodę wydano z rażącym naruszeniem prawa. Przed wydaniem decyzji nikt nie badał stanu drzew. Tymczasem w dokumentacji urzędnicy napisali, że przeprowadzili oględziny. Z ustaleń śledczych wynika, że co najmniej 57 drzew wycięto bezpodstawnie.
- Ufałem pracownikowi, który przygotował projekt decyzji - zapewniał śledczych Marian S. - Nie zdarzyło się, by wspominał w dokumentach o oględzinach, których w rzeczywistości nie było.
Marian S. zapewniał również, że nie zdawał sobie sprawy, iż na działce przy ul. Walecznych ma powstać supermarket. Prokuratura zarzuciła dyrektorowi niedopełnienie obowiązków. Grozi za to do 3 lat więzienia. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na wrzesień.