Prof. Krzysztof Penderecki, wybitny kompozytor, dyrygent i twórca kultury otrzymał w piątek tytuł doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. To najwyższa godność nadawana przez Senat KUL osobom szczególnie zasłużonym w dziedzinie nauki, kultury i religii.
– Ja praktycznie przez całe życie, właściwie od lat pięćdziesiątych piszę muzykę sakralną – mówił podczas konferencji prasowej prof. Krzysztof Penderecki. – Ta muzyka jest najważniejsza. Ta muzyka jest znana i grywana. Bardzo się cieszę z tego tytułu. To jest mój drugi doktorat z uniwersytetu katolickiego.
Uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa KUL miała miejsce podczas trwającego na tej uczelni Kongresu Kultury Chrześcijańskiej. Laudację podczas uroczystości wygłosił prof. Leszek Mądzik.
V Kongres Kultury Chrześcijańskiej na KUL pod hasłem „Wolność ocalona. Chrześcijańskie światło na ludzkich drogach” rozpoczął się w czwartek. Potrwa do jutra. Kongres zainaugurował jubileusz 100-lecia KUL. Pomysłodawcą kongresu był abp Józef Życiński, nieżyjący już metropolita lubelski. W kongresie uczestniczą intelektualiści i ludzie kultury, nie tylko duchowni, ale też osoby spoza wspólnoty chrześcijańskiej, które zachowują szacunek dla wartości duchowych.
W gronie gości tegorocznego kongresu znaleźli się m.in. Gianfranco Ravasi – przewodniczący Papieskiej Rady Kultury; prof. Andrzej Friszke z PAN, prof. Adam Daniel Rotfeld, były Minister Spraw Zagranicznych, ekspert w dziedzinie spraw ukraińskich dr Paweł Kowal.